Szukaj w serwisie

×
16 marca 2020

Koronawirus. Szczepionka już jesienią? Trump proponuje miliard dolarów za pozyskanie praw do patentu

DW

Niemiecka firma biotechnologiczna zapowiada szczepionkę już jesienią. Odrzuca amerykańską „niemoralną propozycję“.

Novel Coronavirus SARS-CoV-2

Współzałożyciel koncernu IT SAP Dietmar Hopp, w którego posiadaniu znajduje się większość udziałów niemieckiej firmy biotechnologicznej CureVac z Tybingi, ocenił , że do jesieni uda się wynaleźć szczepionkę przeciwko koronawirusowi.

− Powinna pojawić się do tego czasu. Potrzebne są jeszcze testy na zwierzętach, a następnie na ludziach − podkreślił Hopp.

CureVac prowadzi intensywne prace badawcze od stycznia br. Jak zaznaczył Dietmar Hopp, niedopuszczalne jest, aby niemiecka firma wynalazła szczepionkę i ta była do dyspozycji tylko Stanów Zjednoczonych.

Jak wynika z informacji potwierdzonych przez niemieckie ministerstwo zdrowia, prezydent USA Donald Trump chciał, oferując miliard dolarów, skłonić firmę do przeniesienia się do USA, bądź do przekazania Stanom Zjednoczonym wyjątkowych praw do tego patentu. Firma CureVac odrzuciła „niemoralną propozycję“ amerykańskich władz - jak nazwała to „Sueddeutsche Zeitung“.

- Chcemy stworzyć szczepionkę dla całego świata, a nie dla pojedynczych krajów - powiedział dyrektor holdingu HoppTech BioTech Christof Hettich gazecie „Mannheimer Morgen".

− Przejęcie firmy nie wchodzi w rachubę − zaznaczył przedstawiciel firmy Franz-Werner Haas.

Zdaniem ekspertów opracowanie skutecznej szczepionki przeciwko koronawirusowi będzie wymagać nakładów wysokości co najmniej 2 mld dolarów. Niemiecki rząd wsparł prace badawcze CureVac, ostatnio suma 180 mln euro.

Coś należy się także społeczeństwu

79-letni Dietmar Hopp jest nie tylko znanym w Niemczech multimiliarderem, ale także filantropem. Oferta amerykańskiego prezydenta nie zrobiła na nim większego wrażenia.

− Nigdy nie poszedłbym na taki układ. Nie może przecież tak być, że niemiecka firma wynajduje szczepionkę, która w sposób uprzywilejowany byłaby do dyspozycji USA. Dla mnie to nie była żadna opcja −powiedział 79-letni Hopp, który na cele użyteczności publicznej przeznaczył już prawie 800 mln euro. Niedawno w rozmowie z „Rhein-Neckar-Zeitung“ wyjaśnił, jaka jest motywacja jego działań.

− Kiedy jest się tak bogatym, jak ja, ma się pewne zobowiązania, by zwrócić coś społeczeństwu. Wsparcie potrzebne jest bardzo wielu miejscach − zaznaczył.

Jako zagorzały kibic piłkarski wspierał hojnie TSG Hoffenheim, wspomagając klub w Bundeslidze. Nie wszyscy doceniają jego zaangażowanie. Ostatnio stał się obiektem obelg ze strony pseudokibiców. Ultrasi ubliżali mu na banerach rozwiniętych na stadionie, piętnowali go jako odstraszający przykład komercjalizacji piłki nożnej. Pojawiły się nawet plakaty z podobizną Hoppa na celowniku.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję