Szukaj w serwisie

×
5 lutego 2018

Stefan Niesiołowski – Recydywa Marca ’68


Stefan Niesiołowski

Premier niepodległej Polski o wrażliwości skóry mniej więcej nosorożca, mówił bez wyrazu, dbając by nie narazić się dyktatorkowi z Żoliborza bo tam bije źródło władzy, powtarzał nawet nie kłamstwa, przeraźliwe banały

 

To co od pewnego czasu dzieje się Polsce pod kilkoma względami w uderzający sposób przypomina jeden z najbardziej ponurych rozdziałów Polski Ludowej znany jako Marzec ’68.

Był Marzec protestem przeciwko monopartyjnej dyktaturze trafnie wówczas nazywanej dyktaturą ciemniaków, przeciwko prześladowaniom politycznym, cenzurze, domaganiem się demokracji. Ale przede wszystkim był Marzec protestem przeciwko fali antysemityzmu, która zalewała nasz kraj, przeciwko typowej dla dyktatur odpowiedzialności rodziców za dorosłe dzieci i dzieci za rodziców.

Komunizm wystąpił w swojej antysemickiej nacjonalistycznej wersji, a w środkach przekazu ujawniła się fala podłości, kłamstwa, nienawiści, rasizmu, hipokryzji . Pod tym względem obecny, zafundowany przez pisowski reżim Polsce i światu, spektakl obłudy i kłamstwa najbardziej przypomina to co działo się wówczas.

W marcu 1968 miały miejsce aresztowania, procesy polityczne, wyrzucanie ludzi z pracy nie tylko za poglądy polityczne, co jest stałą cechą wszystkich dyktatur, ale za pochodzenie (praktycznie żydowskie).

Milicja brutalnie atakowała i biła protestujących, bojówki ORMO (prekursorzy ZOMO) zasłynęły wówczas z brutalności, bicia kobiet, przypadkowych osób, usiłując sterroryzować protestujących.

Dziś tego typu represji nie ma, a recydywa Marca ’68 występuje przed wszystkim w mediach i nieudolnych czasami głupawych wystąpieniach pisowskich reżimowych dygnitarzy. Osiąga natomiast niebywały stopień upokorzenia i kompromitacji Polski.

Wówczas twierdzono, że podczas okupacji niemieckiej cały naród polski (z absolutnymi marginalnymi wyjątkami) brał udział w ukrywaniu i ratowaniu Żydów, a cały świat namówiony przez Izrael sprzymierzył się przeciwko Polsce kłamliwie twierdząc, że Polacy współpracowali z nazistami przeciwko Żydom.

Dokładnie to samo twierdzi dziś pisowska propaganda. Nie ma sporu o to, że nie było polskich obozów śmierci, tylko niemieckie nazistowskie na obszarze okupowanej Polski. Ale uchwalenie idiotycznej i kłamliwej ustawy, że naród Polski (w domyśle cały) brał udział w ratowaniu Żydów i jedynie jednostki zhańbiły się kolaboracją z hitlerowcami jest uchwaleniem kłamstwa.

Niestety rzeczywistość okupacyjna tak w Polsce jak i w całej Europie była znacznie gorsza. Wystarczy sięgnąć do najbardziej miarodajnych źródeł czyli wspomnień żydowskich bohaterów i ocalonych, a nie bełkotu reżimowych antysemitów. Do książek: Marka Edelmana, Philipa Bialowitza, Tomasza Blatta, Icchaka Cukiermana, Szmula Zygielbojma i wielu innych, którzy twierdzą, że wyjście z getta kogoś kto miał tzw. zły wygląd (czyli semickie rysy) prawie równało się denuncjacji i śmierci, że przypadki mordowania Żydów przez Polaków, denuncjowania ich, ograbiania i szantażowania były zjawiskiem na tyle częstym, że sięganie w tej sprawie po policyjne represje zamiast po argumenty historyków jest nie do przyjęcia.

Ma dziś miejsce tak samo jak w Marcu ’68 w środkach przekazu ta sama fala obrzydliwego niewiarygodnego w swojej podłości antysemityzmu, gdy np. dwóch prominentnych reżimowych dziennikarzy żartuje sobie w rządowej telewizji, że obozy koncentracyjne były żydowskie, bo Żydzi stali przy krematoriach. Do tego dochodzi niewiarygodna nieudolność pisowskiej dyplomacji np. powołanie jakiegoś absurdalnego zespołu do dialogu z Izraelem, złożonego z pisowskich propagandystów z zasłużonym obrońcą prawdy i przyzwoitości p. Wildsteinem (co za wyczucie sytuacji). Myślę, że nikt myślący nie da się nabrać na tego typu dialog?

Byłem uczestnikiem marcowych protestów, wieców, demonstracji, pisałem i kolportowałem ulotki, oczywiście za to groziło pójście do więzienia, dziś na razie nie. W atmosferze politycznej, w nastrojach w społeczeństwie było coś podobnego, tak samo wróciły wszystkie antyżydowskie stereotypy i upadek pozycji Polski jako zapyziałego państwa rządzonego przez antypatycznych nacjonalistów.

Ale dobrze pamiętam słynne wystąpienie Władysława Gomułki i obecne nieudolne wystąpienie obłudnego ignoranta Morawieckiego i muszę przyznać, że Gomułka był sympatyczniejszy, bardziej autentyczny, o coś mu chodziło, mniej bał się Breżniewa niż Morawiecki Kaczyńskiego. Miał więcej wewnętrznego przekonania, jakiejś pasji, rozumiał o czym mówi.

Premier niepodległej Polski o wrażliwości skóry mniej więcej nosorożca, mówił bez wyrazu, dbając by nie narazić się dyktatorkowi z Żoliborza bo tam bije źródło władzy, powtarzał nawet nie kłamstwa, przeraźliwe banały (Polska pierwsza dała odpór Hitlerowi, nie było polskich obozów śmierci - nikt tak nie twierdzi z wyjątkiem garstki idiotów, takich jak nie wierzący w ewolucję, szczepionki, lądowanie na księżycu, śmierć Elvisa Presleya, bakterie i kulistość ziemi, za to wierzących w zamach na Sikorskiego), a na koniec w tłumaczeniu wyszło, że obozy śmierci były polskie i podobno jeszcze coś bredził o Katyniu (tak było w Internecie).

Do dotychczasowych pisowskich klęsk politycznych i dyplomatycznych Kaczyński dopisał mocny rozdział. Zapowiadają się dalsze, wreszcie stanowcza i jasna reakcja Europy i Stanów Zjednoczonych, nadciągający powoli lecz nieuchronnie kryzys gospodarczy, dalsza izolacja pisowskiej Polski. Zdaje się, że jeszcze Tajlandia jest nam przychylna? Ale jedno nie ulega wątpliwości Marzec ’68 był tragedią i ludzką krzywdą, jeszcze dziś nie do końca zabliźniły się tamte rany. Marzec ’68 jest tylko i wyłącznie odrażającą farsą może tragifarsą, ale farsą?

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję