Szukaj w serwisie

×
19 grudnia 2017

Stefan Niesiołowski o Morawieckim: Śliski, lepki, jakiś nieokreślony, nieoczytany…

Stefan Niesiołowski

Można pogratulować p. Morawieckiemu wyczucia intelektu i samodzielności

 

Po p. Morawieckim nie oczekuję niczego, a w każdym razie niczego dobrego.

Śliski, lepki, jakiś nieokreślony, nieoczytany, jakby przymulony jest kolejną „perłą” w pisowskiej kolekcji mężów stanu. Nie zajmowałbym się tą postacią, gdyby nie pierwsze decyzje personalne i pierwszy występ w roli szefa rządu zagranicą.

Ten skrócony z nieznanych powodów występ połączony z manifestem o rechrystianizacji – wolałbym, żeby Pan Bóg nie przemawiał za pośrednictwem Morawieckiego – miał coś z farsy. Ale trudno inaczej niż farsą nazwać nominacje rządowe pana M. Jak ogłosiła p. Kempa – dwie Beaty modlą się za ten rząd to będzie sukces – na razie dwie Beaty odeszły w niebyt (chociaż zachowały jakieś funkcje i tytuły – pecunia non olet). Pan Bóg najwyraźniej nie lubi jak sobie ktoś wyciera Nim gębę.

Odwołał panią Witek absolutnie najsympatyczniejszą i najinteligentniejszą z tego towarzystwa, za to ministrem został p. Suski (nie wie kto to jest Katarzyna II i generalnie nadaje się do kabaretu, a także p. Kopcińska.)

Ta nominacja świadczy o marności p. Morawieckiego. Kopcińska jest osobą bez cienia charyzmy, renegatką z PO i tak jak meduza składa się w 98% z wody (odsyłam do p. Tarczyńskiego) to p. Kopcińska składa się moim zdaniem w takim samym stopniu z wazeliny.

Nie udało jej się wypromować na sejmowej komisji i teraz Morawiecki frymarczy rządowym stanowiskiem, aby jakoś spopularyzować tę damę. Jest to zadanie podobne do próby nauczenia latania nielota lub jeżozwierza i tak też zakończy się kandydowanie tej pani na urząd prezydenta Łodzi.

Można pogratulować p. Morawieckiemu wyczucia intelektu i samodzielności, a p. Kopcińskiej skromności (wezmą każdą pracę i oczywiście każde stanowisko, nie dla pieniędzy, nie dla zaszczytu, ale dla dobra Polski to także oczywiste).

 

Stefan Niesiołowski

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję