Dariusz Stokwiszewski
Nie wiem, ale być może posiadanie tego artykuliku w formie wydrukowanej pomoże kiedyś komuś w sytuacji stresowej (jak np. zatrzymanie, stawianie śmiesznych zarzutów etc.) w tym, aby na spokojnie, to choćby przeczytać funkcjonariuszowi podległych panu Ziobro służb prokuratorskich
Prokuratur Rejonowy w Łomży umorzył śledztwo ws. Karola Wyszyńskiego. Tenże radny PiS, 26 listopada ub.r. opublikował na swoim Twitterze to, że trzeba „dostawić szubienice i powiesić całe PO”.
Zgadzam się z tym. Potrzebna reakcja. Dostawić szubienice i powiesić całe PO💪
— Karol Wyszyński🇵🇱100 (@WyszynskiKarol) November 26, 2017
Podobny do decyzji prokuratora rejonowego był także komunikat Prokuratury Okręgowej w Łomży, który stwierdzał, że: „Postępowanie zostało umorzone z powodu braku znamion czynu zabronionego” (sic!).
Nie chce się doprawdy wierzyć, że to Polska XXI wieku, a nie Republika Weimarska lat 30., poprzedniego stulecia! Przecieram ze zdumienia oczy!!! A co byłoby, gdyby któryś z nas – opozycjonistów z podobnym wezwaniem wystąpił w stosunku do całego PiS, czy osobiście do Ziobry lub Kaczyńskiego?! Czy wówczas decyzja jakiejkolwiek prokuratury byłaby podobnie łaskawa dla nas?! Nie – na 1000 procent – NIE!!! Karze się patriotów za najmniejsze nawet „przewinienia” jak trzymanie w ręku białej róży czy chęć zadania pytania pisowskiemu kacykowi „na politykierskim tournée po zaściankowej Polsce”!
Ten, niejedyny zresztą przypadek, należy nagłaśniać oraz powoływać się nań w każdej sytuacji, kiedy będą stawiane jakieś śmieszne, w porównaniu do tych karalnych gróźb, zarzuty dotyczące naszego zachowania w sytuacji uzasadnionej. A tak na dobrą sprawę, biorąc pod uwagę to, że prawo i Konstytucja RP są przez PiS i jego władzę łamane na co dzień, każdy nasz pokojowy protest, manifestacja, czy inne działania zgodne przecież z art. 30, 31, 32, 54 i 57 wspomnianej i wciąż obowiązującej nas konstytucji z 1997 roku nie powinny podlegać żadnym represjom! Praktyka pokazuje jednak coś odwrotnego!
Jeżeli zatem (wypowiadam się jedynie w swoim imieniu) tak ma być i jeżeli prokuratura (na tym przykładzie widać to doskonale) stała się realnym narzędziem manipulacji i walki politycznej (charakterystycznej dla dyktatur), to ja poważnie zastanowię się, czy w takiej sytuacji, gdyby mnie miały dotknąć takie „praworządne” działania ze strony politycznej prokuratury, odpowiem na jakiekolwiek jej pytania! Czy nie lepiej będzie poczekać, np. na sprawę przed sądem powszechnym licząc na to, że trafi się na jednego z przyzwoitych sędziów, którzy są na szczęście w znakomitej większości? Jest ich dziś w Polsce około 10 tysięcy, bo jedynie niewielu zdecydowało się na zdradę ideałów sędziowskich! Ci, mają kręgosłupy, a nie „miękkie kolana”, za co im wielka chwała i szacunek od Polaków!
PS.
Nie wiem, ale być może posiadanie tego artykuliku w formie wydrukowanej pomoże kiedyś komuś w sytuacji stresowej (jak np. zatrzymanie, stawianie śmiesznych zarzutów etc.) w tym, aby na spokojnie, to choćby przeczytać funkcjonariuszowi podległych panu Ziobro służb prokuratorskich. Wiem, że w takich sytuacjach „stracić” można (na chwilę) głowę, ale z przeczytaniem nie powinno być żadnego problemu. Poczujecie się wtedy być może tak, jakby przy was stała Wolna i Demokratyczna Polska?!
Dariusz Stokwiszewski