Kazimierz Marcinkiewicz
Przez 5 lat PiS stracił tylko 10% poparcia społecznego. 30% polskiego społeczeństwa pozwala PiS owi na złodziejstwo, chapanie, grabienie Polski, na niebywałe kolesiostwo i nepotyzm, na tworzenie państwa dla siebie i dla osobistych i rodzinnych korzyści.
Od 5 lat krytykuję Kaczyńskiego, PiS i ich rządy. Są szkodnikami jakich Polska nie miała już od dziesięcioleci. Wyroki trybunału konstytucyjnego jeszcze przed zmianami, wyroki sądów, oświadczenia instytucji naukowych polskich i zagranicznych, wielokrotnego wskazywanie przez RPO naruszeń prawa, a teraz raport NiK. Pokazują, że szkodnicy nie tylko szkodzą Polsce, nie tylko są nieudolni i niekompetentni, ale także, że naruszają obowiązujące w Polsce i UE prawo i podstawowe zasady wolności i praw człowieka.
Przez 5 lat PiS stracił tylko 10% poparcia społecznego. 30% polskiego społeczeństwa pozwala PiS owi na złodziejstwo, chapanie, grabienie Polski, na niebywałe kolesiostwo i nepotyzm, na tworzenie państwa dla siebie i dla osobistych i rodzinnych korzyści. Za PO Nowak poleciał za zegarek, a dziś Obajtkowi włos z głowy nie spada za kilkadziesiąt chałup. Degrengolada państwa postępuje w najlepsze, przy uciesze i zadowoleniu 30% naszych rodaków.
Tak może się dziać tylko dlatego, że PiS nie ma z kim przegrać. Opozycja jest bardzo, ale to bardzo słaba. PO zajęta sobą, PSL zajęty nie wiadomo kim, lewica gdzieś na księżycu, tak daleko, że kojarzy mi się z kapitalnym filmem: „Sypiając z wrogiem”. Holownia rośnie w siłę, ale bardziej słabością opozycji i wyraźnym zapotrzebowaniem na nowe, niż realnym działaniem i hasłami porywającymi tłumy. Gdy krytykuję opozycję, post traci zainteresowanie, bo większość fb-ych przyjaciół jest upartyjniona. A doświadczenie pokazuje, że brak krytyki, prowadzi na manowce.
Jesteś członkiem partii, zacznij krytykować i wpływać na jej politykę. Nie jesteś - zapisz się. Innej drogi na powstrzymanie degrengolady Polski nie ma. Poważnie. Jedyna droga jest poprzez Wasze zaangażowanie w politykę.
Kazimierz Marcinkiewicz