Jurek Owsiak
W Rzeszowie rzucono szczepionkę nagle, ni stąd ni zowąd szczepiąc totalnie nie te grupy wiekowe, które cierpliwie w kolejce czekały.
Oboje z moją żoną Dzidzią cierpliwie czekaliśmy w kolejce do szczepień. Dzidzia doczekała się swojej kolejki tydzień temu i nie mając żadnego wyboru została zaszczepiona Astra Zenecą. Ja kilka dni temu dostałem informację o dokładnej dacie i godzinie mojego szczepienia – Pfizerem. Wszystko było zorganizowane bardzo dokładnie, podana godzina 16 była istotnie godziną, w której zostałem zaszczepiony. Bez kolejek, bo wszystko zaplanowane.
W Rzeszowie rzucono szczepionkę nagle, ni stąd ni zowąd szczepiąc totalnie nie te grupy wiekowe, które cierpliwie w kolejce czekały. Zrobiono to po prostu „po uważaniu”, czyli złamano wszelkie zasady.
Wyobrażacie sobie, że te „po uważaniu” Fundacja dzieli dorobek każdego Finału w postaci sprzętu medycznego? Od 29 lat mówimy, że zbieramy na wspólne konto, aby później z precyzyjnie przygotowanym planem i dobrze przygotowaną logistyką ten sprzęt rozdysponować RÓWNO po całej Polsce.
Wiele raz słyszeliśmy, że Fundacja skończy swoje działanie, bo nie będzie telewizji publicznej, bo nie będzie telewizji w ogóle, bo nie będzie imprez z udziałem miast i ich samorządowymi władzami to wszystko po prostu zdechnie w minutę osiem. Na pewno by zdechło gdybyśmy rozdzielali sprzęt medyczny „po uważaniu”. W Rzeszowie mieliśmy moim zdaniem do czynienia z ewidentną korupcją polityczną. Brak słów.
Jurek Owsiak