Szukaj w serwisie

×
11 grudnia 2017

Roman Giertych: Ostatni (chyba) list do Macierewicza – Kochany Panie Antku!

Roman Giertych

Miałeś udowodnić wybuch trotylu, bomby termobarycznej, a nawet dwa lub trzy niezależne wybuchy pochodzące od różnych sprawców. No i sztuczną mgłę. I dobijanie rannych. I gdy już byłeś o krok to cię zrekonstruują?

Kochany panie Antku!

I ja płaczę z Tobą, gdyż TVP doniosła, że nie będziesz już ministrem! (Jedyna szansa, że oni zawsze kłamią). I co dalej?

A przecież już za chwilę miałeś znaleźć dowody na zamach Tuska i Sikorskiego w Smoleńsku?

Miałeś udowodnić wybuch trotylu, bomby termobarycznej, a nawet dwa lub trzy niezależne wybuchy pochodzące od różnych sprawców. No i sztuczną mgłę. I dobijanie rannych. I gdy już byłeś o krok to cię zrekonstruują?

A kto znajdzie dowody na eksperymenty na Polakach z bronią elektromagnetyczną? Kto odkryje prawdę o spisku francusko-rosyjskim? Kto wyprodukuje polskie helikoptery?

No i wreszcie jak tę klęskę przyjmie Bartek? I czy się na pana nie obrazi? Czyżby ktoś inny miał bić mu medale?


Nieutulony w rozpaczy,

Roman Giertych


Dla pana jak dla Anioła z Alternatywy 4 pewnie Jarek coś znajdzie.

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję