Roman Giertych
Jak sobie pojeżdżą trochę za pieniądze, to tym chętniej na Pana zagłosują! Genialne, co?
Drogi i Szanowny Panie Patryku!
Bardzo się zdziwiłem, że chce mnie Pan pozywać za cytowanie Pana słów o darmowej komunikacji dla Powstańców.
Człowiek się jak może stara, a u niektórych za grosz wdzięczności. Ja jednak wzniosę się ponad urazy i mimo, że skrytykowany przez Pana udzielę Panu rady, która pozwoli wyjść z tego trudnego zakrętu kampanii.
Pozornie propozycja darmowej komunikacji dla Powstańców, którzy 74 lata temu wzięli udział z walce o Warszawę jest sprzeczna z darmową komunikacją dla każdego Warszawiaka powyżej 70 roku życia. Ale przecież PiS nie z takimi sprzecznościami sobie radził!
Głowa do góry! Jeszcze nie czas wracać do Opola. Musi Pan tylko tę pozorną sprzeczność wytłumaczyć.
Niech Pan powie, że pana propozycja dotyczy przede wszystkim kobiet-powstańców. A Pan jako znany gentleman kobiet o wiek przecież nie pyta. I Pan zamierza jako poseł przeforsować najpierw w Sejmie ustawę o obniżeniu wieku sanitariuszek z Powstania, a następnie o ile Pan wygra w Warszawie, to dla nich wprowadzi się darmowe przejazdy.
Jak sobie pojeżdżą trochę za pieniądze, to tym chętniej na Pana zagłosują! Genialne, co? Wychodzi Pan na gentlemana i jeszcze będą na Pana głosować. A i Naród pouczony przez Kurskiego w TVP, o tym jakim jest Pan wrażliwym na krzywdę bohaterek człowiekiem, pokocha Pana i PiS jeszcze bardziej.
Widzi Pan jaki prosty sposób?
Roman Giertych