TheFad.pl – Polska i Świat. Opinie i komentarze

Bartek Węglarczyk: Rolling Stones złamali wszelkie zasady fizyki i dziś poruszają się jakby byli z innej galaktyki

Rolling Stones. Fot. Twitter @RollingStones

Bartek Węglarczyk

Bartek Węglarczyk

Mam nadzieję, że będą grać jeszcze przez wiele, wiele lat, choć czas płynie nieubłaganie, a Stonesi i tak złamali już wszelkie zasady fizyki i dziś poruszają się jakby byli z innej galaktyki, gdzie natura nagradza wybitnych artystów nieśmiertelnością

 

To był mój nasty koncert Rolling Stonesów (nie mogę się doliczyć, czy 15., czy 16., czy 17.) I na pewno jeden z najlepszych.

Ludzie, którzy widzieli tych koncertów sporo, powtarzają zawsze: Stonesi z roku na rok wychodzą na scenę troszkę wolniejszym krokiem, troszkę powolniej się rozkręcają, ale po 15-20 minutach zawsze przypominają siebie sprzed pół wieku.

I zawsze na koniec koncertu mam wrażenie, że Stonesi nie chcą zejść ze sceny, że Keith i Ronnie graliby dalej, ale oczywiście CEO, czyli Mick, zarządza koniec koncertu po drugim bisie i choćby się waliło lub paliło, to trzeciej piosenki nie będzie.

Kocham Stonesów za to, że na ich koncertach bawią się ludzie od 80-tki (wczoraj było takich osób mnóstwo) po małe dzieci. Kocham ich za pasję, która nadała im sens życia i której się nigdy nie wyzbyli i której nigdy nie zdradzili.

Mam nadzieję, że będą grać jeszcze przez wiele, wiele lat, choć czas płynie nieubłaganie, a Stonesi i tak złamali już wszelkie zasady fizyki i dziś poruszają się jakby byli z innej galaktyki, gdzie natura nagradza wybitnych artystów nieśmiertelnością.

Jeśli jednak to miałby być ostatni koncert Stonesów (a ci zapowiadają, że ktokolwiek z nich zrezygnuje z grania np. z powodów zdrowotnych, to zespół przestanie istnieć i nie będzie grać w innym składzie), to będziemy ten koncert wspominać do końca życia.

Ronnie, Mick, Charlie, Keith, here is to you, ’cause you can’t always get what you want, but if you try sometime you find, you really can. Thank you.

 

Bartek Węglarczyk

 

 

 

 

Exit mobile version