Szukaj w serwisie

×
16 lutego 2018

Dzisiaj rozpoczyna się Chiński Nowy Rok 2018. Sprawdź co nas czeka w roku Ziemnego Psa

Jacek Kryg

Kulturoznawca, religioznawca, filozof specjalizujący się w zagadnieniach związanych z taoizmem.Autor około pięciuset publikacji, w tym książek/ Absolwent elitarnej szkoły YCH Center of Excellence w Kuala Lumpur. Uczeń Wielkiego Mistrza Yap Cheng Hai. Twórca Szkoły Bez Granic

 

W astrologii chińskiej na symbol każdego roku składa się zwierzę zodiakalne i jeden z żywiołów. Jak już wiemy, w nadchodzącym roku panować będzie Pies w żywiole Ziemia yang.

Patrząc na czasową rozpiętość okresu panowania Ziemnego Psa widać, że jest to krótszy rok od naszego roku, gdyż trwać będzie tylko 353 dni, czyli aż o 31 dni mniej aniżeli poprzedni przestępny rok Ognistego Koguta.

W jego rozpiętości pojawi się jeden dzień lin chun (ostatni dzień roku), czyli dzień początku wiosny, zwany też świętem kochanków. Z tego zaś wynika, że biorąc pod uwagę tę zasadę, jest to przeciętnie korzystny rok na romanse czy związki małżeńskie. Tak głosi teoria związana z pierwszym dniem wiosny, inna zaś, odnosząca się do samego znaku Psa, a szczególnie do żywiołu roku, nie jest nawet trochę optymistyczna, jeśli chodzi o ewentualne szczęście małżeńskie.

W roku Wu Xu nie będzie zbyt wiele sprzyjających okazji do zakochania się, co nie wróży nic dobrego ludziom samotnym. W roku Psa należy zatem spodziewać się wyraźnego zwolnienia spraw sercowych, co nie oznacza, że nie będzie różnych skandali obyczajowych.

Generalnie rzecz ujmując należy uznać, że rok 2018 nie będzie rokiem optymalnym na zawieranie związków małżeńskich, a przede wszystkim staranie się o potomka.

Porównując rok 2018 z poprzednim rokiem Koguta (Ogień/Metal), jest to rok bez widocznego Ognia, z jednym świętem kochanków, bez przestępnego miesiąca, który niósł dodatkowe zakazy, ale z wieloma ukrytymi, niekorzystnymi tendencjami. Ten brak widocznego Ognia, będącego symbolem optymizmu i radości, przy potężnej, niosącej presję podwójnej Ziemi oraz z wrodzonym pesymizmem Psa każe nam oczekiwać, że każdy będzie miał pod górkę, z tym, że jedne znaki bardziej, a drugie mniej.

Warto teraz wyjaśnić Potrójną karę Ziemi.

Otóż kara ta niesie z sobą zmartwienia, frustrację, nerwowość, a nawet choroby (związane z Ziemią). Dochodzi do niej, gdy w jednym czasie zbiegną się trzy ziemne znaki: Pies, Koza i Bawół.

Mamy rok Psa, od którego nikt nie ucieknie, a czasem nadejdą miesiące Kozy (lipiec) czy Bawołu (styczeń 2019), wówczas odpowiednio w miesiącu Kozy każdy dzień i godzina Bawołu, a w miesiącu Bawołu każdy dzień i godzina Kozy niosą potencjalne zagrożenie pojawieniem się tej nieprzyjemnej kary. Jest to zagrożenie dla wszystkich, a sprawy mają się tylko gorzej dla osób, które w swojej pełnej dacie urodzenia mają Kozę lub Bawoła, czy to w filarze roku, miesiąca, dnia czy godziny. Dodajmy, że chińska godzina Bawołu to nasza podwójna godzina od 1.00-3.00, a godzina Kozy trwa od 13.00-15.00. Dodam też, że dni Bawoła czy Kozy powtarzają się co 12 dni, zatem w nadchodzącym roku mamy co najmniej 39 + 39 dni o wzmożonym ryzyku pojawienia się frustracji, załamań czy kłopotów żołądkowych.

Z poszczególnymi latami pozostającymi pod wpływem chińskich zwierząt zodiakalnych są związane niektóre kamienie szlachetne i ozdobne.

Z Psem kojarz się różowy jaspis, hiacynt, agat, kamień księżycowy i krwawnik. Oznacza to, że te materiały wyjściowe mogą się okazać najlepsze do produkcji wisiorków, ozdób, talizmanów czy rzeźb. Nie ze względu na obowiązującą modę, lecz z powodu ich tegorocznych wibracji, które będą pozostawać w harmonii z wibracjami całego wszechświata. Można też popatrzeć na to nieco inaczej, stwierdzając, że tegoroczną potrzebą człowieka będzie „ładowanie się” tego typu energią. To stwierdzenie odnosi się też do ulubionych kolorów Psa, jakimi są kolory ziemi, ciemna zieleń i brązy, przede wszystkim kolor żółty, a także do ulubionych przez Psa książek, kwiatów, fotografii w ramkach, wakacji, plaży, wsi czy spacerów.

Z kolei ogólne aktywności związane z Psem to m.in. szeroko rozumiane współzawodnictwo, żeglarstwo, podnoszenie ciężarów, majsterkowanie, mechanika, ogrodnictwo, modernizowanie domu, taniec, skok w dal, gotowanie i ikebana. Zatem w tych dziedzinach należy oczekiwać pewnych dokonań, choć trzeba pamiętać, że nic dwa razy się nie zdarza, a jedyną stałą rzeczą we wszechświecie jest zmiana.

W tym miejscu prognozy na Nowy Rok warto podkreślić, że zwykle każdy Pies stoi na straży prawa, porządku i własności prywatnej, że jest na politycznej lewicy i lubi walczyć o sprawy innych.

Dlatego w latach będących pod panowaniem tego zwierzęcia dochodzi do prób przywrócenia ładu oraz prawa w miejscach i krajach, gdzie jeszcze do niedawna nie było to możliwe. Jednym zdaniem, zanosi się na kiepski okres dla despotów, ale dobry rok dla konserwatystów czy też przeciwników postępu. Przewiduje się zmiany na znaczących stanowiskach państwowych, wymuszone ruchami robotniczymi i demonstracjami na rzecz słabszych i pokrzywdzonych.

Jak można się domyślić, największe poparcie w roku Psa zwykle zyskują socjaliści i liberałowie, w dobrej wierze walczący o poprawę doli osób w ten czy inny sposób pokrzywdzonych, choć zwykle w obliczu akcji charytatywnej rzadko kto sprawdza grunt, na jakim wyrósł dobroczyńca. Mimo wszystko wszelkie cechy negatywne Psa, takie jak nadmierny pesymizm, cofnięcie się do defensywy, podenerwowanie i obawy o przyszłość, nie przeszkodzą ludziom w działaniu na rzecz innych, choć z pewnością odbiorom tym akcjom dużo radości.

W ogóle walka, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, na rzecz słabszych, ofiar kataklizmów, bezrobotnych, potrzebujących pomocy będzie towarzyszyła nam przez cały rok i znacząco obniży np. bezrobocie i pozwoli na stworzenie m.in. nowych zabezpieczeń przed innymi losowymi przypadłościami. Niestety, tych będzie sporo.

Ponieważ Pies pozostaje w opozycji do Smoka, który w ba zi również należy do Ziemi, przewiduje się „kłopoty z ziemią”, czyli obsunięcia gruntu, lawiny błotne, zawalanie się budynków i trzęsienia ziemi.

Ponieważ do Ziemi należą też drogi, spodziewać się możemy więcej niż zwykle wypadków drogowych, a także katastrof lotniczych (lotnictwo należy do Ognia), gdyż Ogień zaszył się pod ziemią. Ogień skrywa się pod ziemią, zatem narasta też jego możliwość wybuchu. Nie należy lekceważyć czynnych i nieczynnych wulkanów, należy bacznie się im przyglądać.

W Ziemnym Psie kryje się wiele sprzeczność, czego także będziemy doświadczać w ciągu całego roku. Tworząc z Tygrysem i Koniem tzw. trygon Ognia, skrywa Ogień w grobowcu, zatem opowiada się za jego „piekielną” wersją. Nie bez powodu Chińczycy mówią, że wraz ze Smokiem (naturalny niszczyciel Psa) tworzy Wrota Piekieł i Niebios, co dla zwykłego zjadacza chleba czy ryżu objawiać się będzie większym niż zwykle zainteresowaniem religijnym – jeszcze bardziej fanatycznym niż dotąd – czy też odrodzeniem się szeroko rozumianej duchowości, z okultyzmem włącznie.

Takie zejście do strefy ciemności czy raczej pod ziemię, może zaowocować nie tylko wspaniałymi odkryciami archeologicznymi, ale także wojnami religijnymi czy też odrodzeniem się starych, z jednej strony zadziwiających, a z drugiej przerażających rytuałów, nawet tych krwawych, znanych z przygodowych filmów.

Wiele anomalii pogodowych, z suszami włącznie (ten nieznośny brak Wody), jakich doświadczymy w nadchodzącym roku, ponownie, lecz z jeszcze większą siłą, wywoła ogólnoświatową dyskusję na temat ochrony naszej planety, a w szczególności ochrony jej zasobów i źródeł.

Także większe niż do tej pory zainteresowanie sprawami rolnictwa może doprowadzić do opracowania nowych sposobów uprawy ziemi, przede wszystkim dlatego, by zniwelować do minimum głód i biedę. Przecież Dzień Ziemi to wymysł Ziemnego Psa. Konsekwentnie, te same cele legną u podstaw modyfikowania codziennego procesu edukacji, by bardziej służyć niż cokolwiek rozwijać.

Chińskie powiedzenie głosi, że Pies każdemu domowi przynosi harmonię i pokój. Z tego można wnioskować, że w nadchodzącym roku więcej czasu poświęcimy rodzinie i naszemu mieszkaniu aniżeli dotychczas. Dla niektórych może to oznaczać zmianę stylu życia na korzyść większego zaangażowania w sprawy domu. Wysiłek, skupienie i dyscyplina, jaka będzie temu towarzyszyła, przede wszystkim da każdemu wiele nadziei w tym mało optymistycznym roku i przekonanie, że więcej zależy od nas aniżeli przypuszczamy.

W roku Psa nie należy się spodziewać wielkich tragicznych zdarzeń, lecz raczej uporczywych niedogodności wynikających z pesymistycznej natury tego zwierzęcia.

Będzie nam brakowało drobnych i dużych radości, choć możemy oczekiwać odrodzenia konserwatyzmu, uczuć patriotycznych, starych wartości, braterstwa, równości, idealizmu, sprawiedliwości, stabilności i wielu innych, których atrakcyjność nie jest zwykle doceniana.

Mamy szansę stać się bardziej refleksyjni i będziemy zadowoleni z tego powodu.

Gdyby tylko dopisało nam zdrowie, które w roku Ziemnego Psa może pozostawiać wiele do życzenia, gdyż podwójna Ziemia grozi kłopotami z trzustką, żołądkiem, a przede wszystkim niesie potężne zagrożenie rakiem.

Jeśli mowa o żołądku, czy też ogólnie o brzuchu, wiele osób będzie miało kłopoty z utrzymaniem wagi. Otyłość zaatakuje z podwójną mocą, jak w 1958 roku kiedy to „wynaleziono” znakomite polepszacze naszej wagi typu błyskawicznego makaronu czy sieci fastfoodów.

Co się zaś tyczy naszego codziennego życia, to - podobnie jak w poprzednim roku - więcej niż zwykle będziemy zwracali uwagę na naszą kondycję zarówno fizyczną, jak i psychiczną.

Niestety zdrowie nie będzie naszą kartą przetargową.

Analiza wykresu roku każe się spodziewać przede wszystkim kłopotów z rakiem, cukrzycą, w ogóle z rejonem brzucha, lecz także problemów z sercem i krążeniem. Warto być na to przygotowanym i, jeśli można, uprzedzić ten atak działaniami prewencyjnymi. Zawsze należy pamiętać, że prognozy nie są po to, by nas przestraszyć, lecz by przygotować, choćby na najgorsze.

Reasumując prognozy na rok Ziemnego Psa trzeba podkreślić, że będzie to rok trudny, z dużą ilością kroków wstecz, z dużymi kłopotami w rozwiązywaniu nawet błahych spraw.

Będzie to rok wielu załamań, walki i konfrontacji. Rok pesymizmu, powrotu do tradycyjnych wartości i tego, co wypróbowane, a przede wszystkim powrotu do wartości religijnych i duchowych.

Gdyby chcieć pokusić się o wskazanie efektywnego remedium, które ułatwiłoby nam życie, to byłyby to symboliczne figurki lub wizerunki Zająców, gdyż Zając jest sekretnym przyjacielem Psa.

Na drugim miejscu trzeba by postawić umiejętne manipulowanie żywiołem Metalu (wyroby metalowe, kształty okrągłe), który kontroluje nadmiar Drzewa i zarazem osłabia silną Ziemię.

 

Jacek Kryg

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję