Szukaj w serwisie

×
17 lipca 2019

„Buzia” polskiej nienawiści: – Jak żyć? – To proste. Zakładasz państwo podziemne, wyłapujesz zdrajców i skazujesz ich na śmierć

Kiedy, powiedzmy, jesteś młodym człowiekiem o poglądach konserwatywnych, ze skłonnością do nacjonalizmu (już trudno, bywa) i szukasz swojego miejsca na Ziemi, szukasz sobie sensownego zajęcia w tym kraju, w swojej ojczyźnie, która od roku 1989 jest w pełni niepodległa (co za niefart), jest pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej (co wprawdzie spędza ci sen z powiek, ale przynajmniej masz kogo nienawidzić), ojczyźnie, która posiada również swoje przedstawicieli w innych organizacjach międzynarodowych, prowadzi niezależną politykę wewnętrzną i zewnętrzną, mieszkający w twojej ojczyźnie obywatele swobodnie (co nie oznacza, że poprawnie) mówią po polsku, piszą po polsku, a w urzędach i szkołach godło narodowe wiesza się na ścianach i nie grozi za to rozstrzelanie, kiedy Wojsko Polskie nosi polskie mundury, funkcjonuje Policja Państwowa, takaż Straż Pożarna, Służba Celna i wszystkie inne służby mundurowe, które zwykle funkcjonują w niepodległym państwie, kiedy dla przykładu jesteś młodym człowiekiem o poglądach konserwatywnych, ze skłonnością do nacjonalizmu (już trudno, co robić) i pytasz lidera polskich prawicowych, nacjonalistycznych Rot Niepodległości, Roberta Bąkiewicza: „Co począć Panie Robercie? Jak żyć?”. Robert Bąkiewicz odpowiada: „To proste. Zakładasz państwo podziemne, z odrębnym szkolnictwem i prasą, następnie wyłapujesz zdrajców i skazujesz ich na śmierć”. Taka jest, mniej więcej, propozycja Bąkiewicza na najbliższe lata, jeżeli chodzi o działalność Rot Niepodległości (o czym pisze Wyborcza.pl).

Ten lekko spięty nacjonalista (proszę wybaczyć eufemizm), każdego dnia musi żałować, że splot niezależnych od niego okoliczności sprawił, że jedynym wrogiem Roberta Bąkiewicza jest Robert Bąkiewicz, który siedzi w istocie szarej Roberta Bąkiewicza, kreując konflikt Roberta Bąkiewicza ze Światem.

Robert Bąkiewicz chciałby być jak „Rudy” albo „Zośka”. Gdzie tam! Robert Bąkiewicz chciałby być jak cała Brygada Świętokrzyska wcielona w Bąkiewicza. Bąkiewicz chciałby być jak Kuraś albo Bury, jak wszyscy Wyklęci zgromadzeni w jakimś polskim odpowiedniku Walhalli, gdzie nieustannie strzela się do wroga, pali wsie i pije wódkę pomiędzy mszami świętymi.

Robert Bąkiewicz chciałby strzelać do wroga nie słowem. Bąkiewicz chciałby to robić naprawdę. Bąkiewicz fantazjuje na temat kary śmierci, którą jako „podziemny” sąd Bąkiewicz wydawałby na zdrajców ojczyzny, którymi byliby wszyscy, którzy nie myślą jak Bąkiewicz, czyli na szczęście większość osób bez niepokojących zaburzeń, które powodują, że Bąkiewicz, chce robić „państwo podziemne” przeciwko własnemu, niepodległemu państwu, przeciwko Polsce. Bąkiewicz chce powstać jako Robert zwany „Robertem z Podziemia”. To jest pomysł typowy dla współczesnych „nacjonalistów” (Państwo wybaczą ten eufemizm). Kiedyś, rzeczywiście, istniała potrzeba konspiracji i można było za takie rzeczy trafić na Pawiak, albo do koncentraka, dzisiaj to nic nie kosztuje.

Brednie Bąkiewicza, wprost ubliżają tym, którzy jako żołnierze Państwa Podziemnego rzeczywiście byli mordowani lub ginęli w walce. Brednie o fejkowym „państwie podziemnym” ubliżają tysiącom konspiratorów, którzy rzeczywiście mieli odwagę ginąć za ten kraj wtedy, kiedy za oknem słychać było kroki niemieckich żandarmów, a Aleja Szucha, to nie była, po prostu, nazwa warszawskiej alei.

Robert Bąkiewicz. Fot. screen shot / youtube

Ale Bąkiewicz tego nie rozumie. Bąkiewiczowi wojna się nie przytrafiła, to ją sobie Bąkiewicz wymyśli i w wolnych chwilach pomiędzy zakupami w portugalskiej Biedronce a browarkiem w osiedlowym ogródku, będzie skazywał na śmierć i tworzył struktury. Aż w końcu, ktoś podejdzie do problemu klinicznie, ale wtedy może być już za późno.

Taka jest Proszę Państwa, aktualnie, „buzia” polskiej nienawiści.

Marcin Zegadło

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję