Radek Wiśniewski
Ile osób musi umrzeć, żeby uznać, że to stan wyjątkowy? Sześć osób to jak rozumiem za mało? Ile będzie wystarczającym powodem? 66? 666? EURO przeniesione, ligi przeniesione a wybory muszą być? Zaraz? Zaraz, zaraz, bo zaraza? Jeszcze, żebyście umieli w e-państwo i była rozbudowana możliwość głosowania zdalnie, ale mieliście przez 5 lat inne priorytety niż e-państwo, e-nauczanie i służba zdrowia oraz nauczyciele. Także ten. Dość pajacowania. Przenoście wybory kochasie.
Myślę, że dosyć tego pajacowania. Szkoły zamknięte, centra handlowe zamknięte, teatry, kina zamknięte, biblioteki zamknięte, sztaby wyborcze nieczynne, kioski nieczynne, sklepy spożywcze czynne krócej, poczty czynne krócej, ale stanu wyjątkowego nie ma?
Nie pamiętam tak wyjątkowego stanu jak żyję. Może powódź w 1997, ale ona miała charakter jednak regionalny, a nie ogólnopolski. Państwo działa normalnie, ktoś mówi? Serio? Bo sąd sądem a granat w łapę i sprawiedliwość musi być po naszej stronie?
Ile osób musi umrzeć, żeby uznać, że to stan wyjątkowy? Sześć osób to jak rozumiem za mało? Ile będzie wystarczającym powodem? 66? 666?
EURO przeniesione, ligi przeniesione a wybory muszą być? Zaraz? Zaraz, zaraz, bo zaraza?
Jeszcze, żebyście umieli w e-państwo i była rozbudowana możliwość głosowania zdalnie, ale mieliście przez 5 lat inne priorytety niż e-państwo, e-nauczanie i służba zdrowia oraz nauczyciele. Także ten.
Dość pajacowania. Przenoście wybory kochasie.
Po dobroci.
Radek Wiśniewski