Zawieszony poseł PiS Łukasz Rzepecki, napisał list do prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego:
Szanowny Panie Prezesie
Dowiedziałem się z mediów, iż jestem zawieszony w prawach członka PiS, oraz że jest jakiś wniosek o wykluczenie mnie z Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Rzecznik klubu Pani poseł Beata Mazurek napisała na twitterze, że:
"Poseł Rzepecki został zawieszony w prawach członka PiS co jest pierwszym krokiem do wydalenia go z partii" (pisownia oryginalna).
Takie postępowanie, niepoinformowanie mnie o tych decyzjach, to brak szacunku szczególnie wobec moich wyborców. Miała być pokora, a jest brak szacunku. Czy to są nowe standardy? W kampanii obiecywaliśmy, że nasze standardy będą lepsze niż poprzedników.
Zwracam się do Pana Prezesa o wskazanie jakie są wobec mnie zarzuty i za co jestem zawieszony, jakie są powody wniosku o wykluczenie mnie z Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości?
W pracy parlamentarnej kierowałem się programem Prawa i Sprawiedliwości. Czy za to mam być wyrzucony? Jednym z elelmentów programu Prawa i Sprawiedliwości wpisanym do najważniejszego dokumentu, czyli projektu konstytucji, było zlikwidowanie immunitetu formalnego. Byłem, jestem i będę za tym rozwiązaniem, za rozwiązaniem proponowanym w dokumentach Prawa i Sprawiedliwości.
Apelowałem do Pana posła Dominika Tarczyńskiego, żeby nie chował się za immunitetem tylko udowodnił to co mówił. Jest to przede wszystkim w interesie publicznym. Jeśli była afera z udziałem Pana posła Marcina Kierwińskiego, to odpowiednie instytucje i organy państwa powinny się tym zająć. Mój apel był zgodny z programem PiS.
Zarzucanie mi, że w tej sprawie głosowałem razem z opozycją jest nietrafione. Nigdy nie głosowałem z opozycją. To opozycja głosowała za moim wnioskiem, który był zgodny z programem PiS. Dziwię się, że PiS nie popiera swojego programu.
Zawsze byłem, jestem i będę lojalny wobec wyborców i programu. To jest prawdziwa lojalność. Lojalnością nie jest kolesiostwo.
Obecnie możemy obserwować kampanię Polskiej Fundacji Narodowej, która pokazuje patologie w wymiarze sprawiedliwości. Elementem tej kampanii są między innymi bilbordy i spoty o "kaście sędziów", którzy chowają się za immunitetem. Polacy mogą się teraz zastanawiać czy będą potrzebne kolejne kampanie, ale o "kaście posłów"?
Zamierzam korzystać ze swoich praw wynikających ze statutu partii. Dlatego proszę o wskazanie formułowanych wobec mnie zarzutów. Bez jasno postawionych zarzutów nie wyobrażam sobie rzetelnego i zgodnego ze statutem postępowania dyscyplinarnego przed odpowienimi gremiami partyjnymi. Nie wykluczam również, że jeśli zostanę usunięty to będę odwoływał się do sądów powszechnych.
Zastrzegam, że nie pozwolę, aby publicznie mnie pomawiano i kierowano wobec mnie absurdalne, kłamliwe i dyskredytujące mnie wypowiedzi. Przykładem takich są słowa Pana posła Marka Suskiego, który zarzucił mi "wypowiadanie się w mediach, które jest niezgodne z polską racją stanu". Chyba Pan poseł Suski nie rozumie znaczenia pojęcia "racji stanu", bo gdyby rozumiał to nie formuowałby takiego zarzutu. Równie dobrze Pan poseł Suski mógłby mi zarzucić, że działam z inspiracji carycy Katarzyny II.
Wierzę, że o formułowanych wobec mnie zarzutach dowiem się osobiście w statutowo przewidzianaj formule, a nie poprzez media czy wpisy na twitterze.
Z poważaniem
Łukasz Rzepecki
Poseł na Sejm RP