- Na nadchodzącym szczycie na Malcie ws. uchodźców polskie stanowisko reprezentował będzie premier Czech Bohuslav Sobotka - poinformował wiceszef MSZ Rafał Trzaskowski.
Ustępujący wiceminister spraw zagranicznych powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że w sprawie reprezentowania Polski na szczycie "decyzję podjął pan prezydent". Szczyt ma się odbyć w czwartek. Tego samego dnia prezydent Duda zaplanował pierwsze posiedzenie nowego Sejmu.
- Premier Ewa Kopacz zwróciła się do prezydenta Andrzeja Dudy "z trzema opcjami". - Jedna to taka, że przesunąć trzeba by było inaugurację Sejmu, druga to ponowienie apelu do pana prezydenta, by to prezydent reprezentował Polskę na tym szczycie i trzecia - jeśli żadna z pozostałych nie będzie wykonalna - obliguje nas do poproszenia jednego z państw członkowskich, by reprezentowała stanowisko Polski - mówił Rafał Trzaskowski.
Krzysztof Szczerski z minister w Kancelarii Prezydenta w rozmowie dla TVN 24 powiedział, że prezydent nie zmieni swojej decyzji w sprawie daty pierwszego posiedzenia nowo wybranego Sejmu.
Zdaniem Andrzeja Dudy, na Maltę na szczyt Unia-Afryka 11 listopada w sprawie migracji powinna lecieć premier Ewa Kopacz
- Republika Czeska zgodziła się na polską prośbę - powiedział Rafał Trzskowski. Podkreślił, że zdecydowano się na poproszenie Czechów m.in. dlatego, że w tej chwili kraj ten przewodniczy grupie Wyszehradzkiej. - Strona czeska zna doskonale polskie stanowisko w sprawie uchodźców, jest ono bardzo zbliżone do tego, które prezentują Czesi. Ale oczywiście przesłaliśmy szczegółowe wytyczne - dodał Trzaskowski.
Bracia Czesi w roli reprezentantów Lechistanu. Serce rośnie!
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) listopad 10, 2015