Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz słynie z ciętego języka, ale i niewybrednych komentarzy. Jeśli kogoś nie lubi, podpadnie jej, lub nie pasuje do jej wizji świata i dość specyficznych poglądów wytacza ciężkie działa.
Tym razem jej celem stał się Lech Wałęsa. Na swoim profilu na Facebooku dowodzi, że były prezydent nie pasuje do historii wolnej Polski.
Posłance PiS, Lech Wałęsa "kojarzy się już tylko z osobą odzianą w bluzeczkę polo salutującą do marynarskiej czapki, pod jakimś kurczakiem zrobionym z piór, czasem przeglądającą się w lustrach kuwejckiego hotelu fotografującą tamtejsze złote krany, lub siedzącą w jacuzzi z jakimiś przygodnymi kobietami w basenie na Florydzie lub stojącą na tle cudzych limuzyn."
Zdaniem Pawłowicz Lech Wałęsa był przyjacielem "komunistycznych zbrodniarzy - Jaruzelskiego i Kiszczaka" którzy jak twierdzi byli gorliwymi następcami "zabójców Inki i Zagończyka"