Szukaj w serwisie

×
21 lipca 2018

Rosja. 100 lat bez cara. W nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku, miała miejsce egzekucja ostatniego cara Rosji Mikołaja II

W nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku, w piwnicy w domu Ipatiewa w Jekaterynburgu miała miejsce egzekucja ostatniego cara Rosji Mikołaja II. Rozkaz rozstrzelania rodziny carskiej przyszedł z Moskwy, wydali go Lenin i wszechwładny wówczas Lew Trocki.

Ostatni car Rosji Mikołaj II Aleksandrowicz Romanow przyszedł na świat 18 maja 1868 roku. Władzę objął w listopadzie 1894 roku, po śmierci swojego ojca Aleksandra III.

Wybuchu protestów społecznych

W 1903 roku car dał się uwieść grupie politykierów, którzy widzieli wielkie szanse dominacji Rosji na Dalekim Wschodzie poprzez pokonanie Japonii. W 1904 r. sprowokował wojnę, która okazała się pasmem klęsk wojsk carskich i zakończyła się w 1905 porażką Rosji. Klęska z Japonią wywołała falę niezadowolenia i przyczyniła się do wybuchu protestów społecznych, domagających się przeprowadzenia reform społeczno-politycznych. 

W styczniu 1905r. wojsko carskie krwawo rozproszyło pokojową demonstrację w Petersburgu. Dokładna liczba ofiar nie jest znana, podawane są jednak dane o zabitych i rannych od 400 do 5000. Niewątpliwie, stłumienie demonstracji robotniczych bezpośrednio poprzedziło się do wybuchu rewolucji w 1905 roku, w konsekwencji czego Mikołaj II został zmuszony do ustępstw. W październiku car wydaje Manifest, w którym gwarantuje wolność osobistą, prawa wyborcze i wolność zgromadzeń, a także powołuje Dumę państwową.

Udział w I wojnie światowej jako sojuszniczka Francji pchnęła Rosję w objęcia kryzysu. Ten napędził w zmęczonym społeczeństwie jeszcze większą nienawiść do monarchii. Wojsko zaczęło przechodzić na stronę protestującego ludu. Mikołaj stracił poparcie także wśród generalicji i wyższych urzędników.

Abdykacja i areszt carskiej rodziny

W marcu 1917 roku w następstwie Rewolucji Ludowej Mikołaj II abdykował. Car zrzekł się tronu w imieniu swoim i syna na rzecz swojego brata - Michała. Ten nie przyjął jednak tytułu, co i tak nie uchroniło go od śmierci z rąk bolszewików. 

Nienawidzący cara lud był uszczęśliwiony. Uformowany wówczas Rząd Tymczasowy początkowo umieścił rodzinę władców w areszcie domowym w pałacu w Carskim Siole pod Petersburgiem, gdzie warunki były dobre, a cara i jego rodzinę traktowano z szacunkiem, pozwolono im mieszkać we własnym pałacu ze służbą i wygodami. Car Mikołaj snuł plany wyjazdu z rodziną do Anglii.

Mikołaj II i Aleksandra Fiodorowna. Fot. wikipedia

Pod koniec 1917 roku rosnący w siłę bolszewicy obalili Rząd Tymczasowy i przejęli władzę. Wybuchła wojna domowa pomiędzy bolszewikami a Białą Gwardią.

Na początku 1918 roku zbliżał się front białych. Powstało realne zagrożenie, że car może zostać uwolniony. Rodzinę carską szybko ewakuowano najpierw do Tobolska, a potem za Ural, do Jekaterynburga, do najbardziej bolszewickiego rejonu w całej Rosji. Nastroje były do tego stopnia nieprzyjazne, że kiedy car z rodziną wysiedli z pociągu na dworcu w Jekaterynburgu, mało brakowało, a doszłoby do linczu.

W Jekaterynburgu carską rodzinę trzymano w zamknięciu, w domu niejakiego Nikołaja Ipatiewa. Nadzorowani byli przez bolszewików ze społecznych nizin, którzy znęcali się nad Mikołajem i jego bliskimi. Czekiści trzymali rodzinę w kompletnej izolacji. Początkowo pozwalano na półgodzinny spacer, potem skrócono go do pięciu minut, aż wreszcie przestano ich w ogóle wypuszczać. Pilnujący rodziny czekiści znajdowali szczególną rozrywkę w gnębieniu carskich córek, z których dwie były przecież jeszcze dziećmi. W ich stronę nieustannie leciały niewybredne, obsceniczne żarty o seksualnym podtekście, choć do gwałtu nikt nie ośmielił się posunąć. Car i jego żona byli zupełnie bezbronni, mogli jedynie przyglądać się temu wszystkiemu.

"A teraz koniec z tobą!”

Rozkaz, że rodzina carska ma zginąć, przyszedł z Moskwy. Historycy są przekonani, że to właśnie Lenin i wszechwładny wówczas Lew Trocki wydali rozkaz rozstrzelania rodziny carskiej.

Egzekucji miał dokonać Rosjanin Jakow (Jankiel) Jurowski. 16 lipca 1918 rodzina carska położyła się spać około godziny 23. Krótko po północy, już 17 lipca, Jurowski obudził całą rodzinę i kazał wszystkim zejść do piwnicy, rzekomo z powodu grożącego im niebezpieczeństwa, mówiąc, że w mieście wybuchły zamieszki i trzeba się schronić.

Na polecenie Jurowskiego – cesarz, jego żona, cztery córki oraz syn, a także przyboczny lekarz doktor Jewgienij Botkin oraz trzy osoby z dobrowolnej służby: kucharz Iwan Charitonow, kamerdyner Aleksiej Trupp i pokojówka Anna Diemidowa, znaleźli się w małym pokoiku w piwnicy domu Ipatiewa.

Jurowski zgodził się przynieść dwa krzesła, na których zasiedli Aleksandra Fiodorowna oraz słabowity carewicz Aleksy. Jurowski odczytał wyrok i rzekł do cara: „A teraz koniec z tobą!”

Po chwili do piwnicy wpadł pluton egzekucyjny. Wszystkie zgromadzone osoby zostały zabite – zastrzelone lub postrzelone. Po pierwszych strzałach oddanych przez Jurowskiego, pluton egzekucyjny podchodził do każdej leżącej ofiary i dobijał ją kolejnymi strzałami i bagnetami.

Ciała zamordowanych zostały załadowane na samochód ciężarowy i wywiezione do oddalonego o kilkanaście kilometrów od Jekaterynburga lasu, na uroczysko zwane przez miejscowych "Czterech Braci". Tam zwłoki zostały rozebrane (w czasie tej czynności na ziemię wysypywało się wiele drogocennych kamieni zaszytych w ubraniach członków rodziny carskiej) i poćwiartowane. Dla pewności, że zamordowanych nikt nie rozpozna, oblano ich twarze żrącym kwasem, ciała zostały spalone.

Zmaltretowane szczątki oprawcy wrzucili do nieczynnych szybów, które znajdowały się na polanie po dawnej kopalni rudy żelaza lecz szybko zostały stamtąd przemieszczone w inne miejsce, w celu lepszego ukrycia. Miejsce ukrycia zwłok wybrano bardzo starannie, bo nawet Lenin obawiał się reakcji środowiska międzynarodowego na zamordowanie cara. O kaźni Romanowów świat miał się nigdy nie dowiedzieć.

Car ofiarą represji politycznych

Odnalezione szczątki zamordowanych, poza dwiema osobami (carewicz Aleksy i jego siostra Maria), których kości odkryto później, zostały ekshumowane w 1991 roku. W 1998 roku pochowano je w soborze świętych Piotra i Pawła w Sankt Petersburgu.

W 2000 roku car wraz z rodziną zostali kanonizowani przez Rosyjski Kościół Prawosławny. W 2008 roku Sąd Najwyższy Rosji stwierdził, że padli ofiarą represji politycznych.

 

(df) thefad.pl

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję