Budapeszt znów stał się sceną dla polskiej polityki. W czwartek, 30 października 2025 roku, Viktor Orbán opublikował zdjęcie ze Zbigniewem Ziobrą i komentarz, który odbił się echem w Warszawie i Brukseli. „Sprawiedliwość dla Polski” — napisał, dodając, że polskie władze prowadzą nagonkę na prawicę. „W absurdalnych czasach żyjemy” — zakończył. Wpis Orbána zbiegł się z wnioskiem prokuratury o uchylenie Ziobrze immunitetu.
Budapeszteński kadr i nieplanowana rozmowa
Ziobro przyleciał do Budapesztu na premierę filmu „Przejęcie” Marcina Tulickiego o zmianach w TVP po wyborach 2023 roku. Jak relacjonował, spotkanie z premierem Węgier nie było wcześniej planowane, a rozmowa dotyczyła spraw ogólnopolitycznych i sporów o suwerenność. Orbán, od lat akcentujący napięcia między rządami państw a instytucjami unijnymi, wykorzystał tę sytuację do wzmocnienia własnego przekazu.
„Sprawiedliwość dla Polski! Polska prawica odniosła ogromne zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Od tego czasu pro-brukselski rząd polski rozpoczął przeciwko niej polityczną nagonkę. Dziś spotkałem się w Budapeszcie z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro. Polski rząd próbuje doprowadzić do jego aresztowania. Wszystko to dzieje się w sercu Europy, podczas gdy Bruksela milczy. W absurdalnych czasach żyjemy” — napisał Viktor Orbán, komentując spotkanie z Ziobro.
🇵🇱 Justice for Poland! The Polish right achieved a tremendous victory in the presidential election. Since then, the pro-Brusselian Polish government has launched a political witch hunt against them.
— Orbán Viktor (@PM_ViktorOrban) October 30, 2025
Today, I met with former Minister of Justice @ZiobroPL in Budapest. The Polish… pic.twitter.com/U5WtAGyhhW
Reakcje w Warszawie
Na wpis Orbána natychmiast odpowiedziała polska polityka. Donald Tusk skwitował całą sytuację jednym zdaniem: „Albo w areszcie, albo w Budapeszcie”.
Albo w areszcie, albo w Budapeszcie.
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 30, 2025
Wicepremier Radosław Sikorski ironicznie dopytywał o możliwy azyl. Krótkie, celne riposty zastąpiły długie oświadczenia, bo w takim formacie dziś toczy się większość sporów o symbole i narracje.
Jak Państwo obstawiacie, będzie azyl czy nie? https://t.co/nmz6Q4FkVr
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) October 30, 2025
„Brednie”, Fundusz Sprawiedliwości i 26 zarzutów
Prokuratura Krajowa skierowała do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze oraz o zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowy areszt. Śledczy wskazują na nieprawidłowości przy dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości i wyliczają 26 zarzucanych czynów, w tym działanie w zorganizowanej grupie. W uzasadnieniu mówią o obszernym materiale dowodowym, ryzyku niestawiennictwa i możliwości matactwa.
Prawo i Sprawiedliwość przedstawia działania prokuratury jako politycznie motywowane. Jarosław Kaczyński ocenił decyzję śledczych jako „skandaliczną”, a planowane wobec Ziobry zarzuty nazwał „bredniami i bzdurami”, publicznie kwestionując ich zasadność.
DF, thefad.pl
