Dariusz Stokwiszewski
W Polsce nie jest dziś normalnie, a to, z czym mamy dziś do czynienia to tylko pozory normalności. To już państwo PiS! Jednak może być jeszcze gorzej. Obawiam się, że komuś może przyjść do głowy (oby nie) jeszcze bardziej szatański pomysł wprowadzenia w kraju Stanu Klęski Żywiołowej.
Instytucje nie obronią się same. Jeśli nie będziemy bronić każdej z nich, to runą jedna po drugiej. Tego chce dyktatura i na to liczy, ale my nie możemy na to pozwolić pod żadnym względem! Jesteśmy wolnym i dumnym narodem, który nie odda się w niewolę nikomu, a tym bardziej tchórzom i brunatnym korytożercom, wrogim Polsce i Polakom!
Polaków czekają ciężkie chwile, zanim, obcą nam, autokraturę i pisokraturę odsuniemy od władzy, na którą ich przedstawiciele nie zasługują absolutnie, co pokazali w ciągu swoich niemal trzyletnich rządów! W Polsce nie jest dziś normalnie, a to, z czym mamy dziś do czynienia to tylko pozory normalności. To już państwo PiS! Jednak może być jeszcze gorzej. Nasza demokracja „leży” wraz z instytucjami takimi jak sądy - z tym najwyższym na czele!
Obawiam się, że komuś może przyjść do głowy (oby nie) jeszcze bardziej szatański pomysł wprowadzenia w kraju Stanu Klęski Żywiołowej.
Łatwo to będzie przeprowadzić, bo sytuacja ku temu jest niezwykle sprzyjająca (upały z jednej, deszcze z drugiej strony). Poza tym wprowadzić go, a następnie przedłużyć może w całym (lub na części terytorium) kraju Rada Ministrów, przy akceptacji sejmu – ich sejmu! Można też w ten sposób „kupić rolników”, którym pod pretekstem pomocy da się „psie pieniądze” i pomoc np. zwłaszcza WOT, w zamian za społeczny spokój. Podstawą jest tutaj Ustawa z dnia 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski żywiołowej. Mówi ona o ograniczeniu również praw obywatelskich! Czy tego chcemy?! Czy jesteśmy gotowi na kolejne szykany pod pozorem ratowania państwa? Czy będziemy legitymizować działania potrzebne do ograniczania swobód i wolności obywatelskich?!
Podczas Stanu Klęski Żywiołowej zastosowane mogą być szykany podobne do tych ze stanu wojennego, który wielu z nas przeżyło!
Art. 13. Ustawa o stanie klęski żywiołowej mówi jasno:
- W zakresie działań prowadzonych w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia minister, o którym mowa w art. 8 pkt 4, może wydawać polecenia wiążące organom administracji rządowej, z wyjątkiem Rady Ministrów, Prezesa Rady Ministrów i wiceprezesów Rady Ministrów oraz wydawać polecenia wiążące organom samorządu terytorialnego.
- W razie odmowy wykonania polecenia, o którym mowa w ust. 1 lub niewłaściwego wykonywania polecenia przez wojewodę, starostę, prezydenta, burmistrza wójta, minister może zawiesić odpowiednie uprawnienia takiego organu oraz wyznaczyć pełnomocnika do wykonywania w/w uprawnień, zawiadamiając o tym właściwego wojewodę i Prezesa Rady Ministrów – to w tym tkwi istota sprawy !!!
Czy ktoś może nam przygotować taki scenariusz, aby odsunąć w czasie nadchodzące wybory samorządowe, których wynik jest dla rządzących niepewny? Bez wątpienia i tego powinniśmy się bać!!!
Dr Dariusz Stokwiszewski - politolog