W Niemczech przybyło par, w których jedna ze stron ma obce obywatelstwo. Niemcy chętnie wybierają na swoje partnerki Polki. Niemki z kolei mają inne preferencje - wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego.
Większość Niemców i Niemek wybiera partnera lub partnerkę tej samej narodowości – wynika z najnowszych danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Niemiecko-niemieckie pary to aż 85 proc. wszystkich heteroseksualnych par w Niemczech, a takowych jest 20,7 mln.
W ciągu dwóch dziesięcioleci podwoiła się jednak liczba mieszanych par, w których jedna ze stron ma obce obywatelstwo. W ubiegłym roku mieszkało w Niemczech ok. 1,5 mln par, w których jeden z partnerów miał paszport innego niż Niemcy kraju – to 7 proc. wszystkich heteroseksualnych par w Niemczech. W 1996 roku mieszane pary stanowiły zaledwie 3 proc. ogółu. Większość mieszanych par (1,2 mln) to małżeństwa.
Polki na drugim miejscu
Cztery procent niemieckich mężczyzn i taki sam odsetek niemieckich kobiet jest związana z osobą innej narodowości. Cudzoziemskie żony Niemców pochodzą najczęściej z Turcji (14 proc.), Polski (9 proc.) i Rosji (8 proc.). Z kolei cudzoziemcy żeniący się z Niemkami to najczęściej Turcy (19 proc.), Włosi (12 proc.) i Austriacy (7 proc.). Wśród zagranicznych partnerów Polacy stanowią zaledwie 3 proc. (tyle samo co Francuzi i Grecy).
Bez wielkich zmian
Opublikowane dane pochodzą z badań Mikrozensus z 2017 roku i są poświęcone parom i związkom heteroseksualnym. Osoby, które mają zarówno niemieckie, jak i inne obywatelstwo, ujęto w sondażu jako osoby narodowości niemieckiej. W badaniach nie uwzględniono par homoseksualnych, ale – jak zaznaczyli autorzy analizy – nie miałoby to większego wpływu na rezultat końcowy.
REDAKCJA POLECA