Larwy, które pożerają żywą tkankę i mogą doprowadzić do śmierci w męczarniach, po raz pierwszy zaatakowały człowieka na terenie Stanów Zjednoczonych. Zagrożenie do tej pory znane głównie z tropików, teraz pojawiło się u progu Ameryki Północnej – a naukowcy ostrzegają, że to nie koniec.
Pacjent zgłosił się do szpitala w stanie Maryland z raną, która nie goiła się po powrocie z Salwadoru. Po zbadaniu okazało się, że w jego ciele bytują larwy muchy śrubowej (Cochliomyia hominivorax) – pasożyta, który rozwija się w żywych organizmach i dosłownie zjada je od środka.
Władze federalne potwierdziły przypadek 4 sierpnia 2025 roku, po badaniach przeprowadzonych w Maryland. To pierwszy oficjalny przypadek muszycy u człowieka w historii USA.
Larwy, które pożerają ciało od środka
Muchy śrubowe składają jaja w otwartych ranach. Po wylęgu larwy zaczynają żerować na ciele żywiciela. U ludzi może to prowadzić do poważnych infekcji, sepsy, a nawet śmierci, jeśli nie zostanie odpowiednio wcześnie rozpoznane.
„Larwy mogą wywołać sepsę, a bez szybkiego leczenia – doprowadzić do śmierci w męczarniach,” ostrzega Departament Rolnictwa USA (USDA).
Choć najczęściej pasożyt atakuje bydło i dzikie zwierzęta, może zainfekować również ludzi – zwłaszcza w tropikalnych warunkach i przy braku higieny. CDC podkreśla, że ryzyko rośnie wśród osób podróżujących na wiejskie tereny Ameryki Środkowej i Południowej.
Powrót, którego się obawiano
Muchę śrubową udało się wyeliminować z USA w latach 80., dzięki wypuszczaniu milionów sterylnych osobników, które przerywały jej cykl rozmnażania. To był jeden z największych sukcesów biologicznej kontroli szkodników.
Ale dziś pasożyt wraca.
W Teksasie rusza desperacki plan
W odpowiedzi na zagrożenie, USA uruchamiają plan obronny: w Teksasie powstaje zakład, który ma produkować miliony sterylnych much tygodniowo. Celem jest zatrzymanie inwazji, zanim pasożyt sparaliżuje kraj i zagrozi bezpieczeństwu żywnościowemu.
Straty mogą iść w miliardy
USDA ostrzega: muszyca może zniszczyć hodowlę bydła, kosztując gospodarkę ponad 100 miliardów dolarów. Jedna larwa wystarczy, by zainfekować całe stado. Pasożyt działa szybko, cicho i bez litości.
Globalne zagrożenie
Eksperci podkreślają, że to nie tylko problem Ameryki. W 2024 roku w Kostaryce odnotowano pierwszy od dekad śmiertelny przypadek muszycy u człowieka. Naukowcy ostrzegają, że zmiany klimatyczne mogą sprowadzić muchę śrubową nawet do Europy.
Twoja kolej
Czy boisz się takich pasożytów podczas podróży? Czy zmiany klimatu sprowadzą więcej takich zagrożeń do Europy? Daj znać w komentarzu – Twoja opinia może pomóc innym. Udostępnij, jeśli uważasz, że warto ostrzec znajomych.
DF, thefad.pl / Źródło: Reuters, USDA, CDC
