Szukaj w serwisie

×
13 lutego 2020

Piotr Tymochowicz: Morderca Andrzeja Leppera doskonale wie, że znam jego tożsamość…

Piotr Tymochowicz

Andrzej bał się tego człowieka twierdząc, że jest chory psychicznie, że jest zdolny -absolutnie do wszystkiego. Myślałem, że Andrzej przesadza. Nie dożył następnego spotkania...

 

"Piotrze, mam wrażenie, że tym razem chcą mnie zabić,bo wiedzą, że nie cofnę się przed upublicznieniem tego o czym ci przed chwilą opowiedziałem " - Andrzej Lepper na kilka godzin przed zabójstwem.

 

Byłem ostatnim człowiekiem z którym rozmawiał. Rozmawialiśmy około 5 godzin w jego biurze, które opuściłem późną nocą w przekonaniu, że to niemożliwe aby dany polityk o którym Andrzej opowiadał posunął się do zbrodni czy ją po prostu zlecił.

Kilka godzin później - Andrzej został ZAMORDOWANY!!!

Andrzej bał się tego człowieka twierdząc, że jest chory psychicznie, że jest zdolny - absolutnie do wszystkiego.

Myślałem, że Andrzej przesadza. Chciałem aby w weekend się zrelaksował. Mieliśmy - jak to wielokrotnie miało miejsce spędzić wieczór na grillu u mnie w domu na Białołęce. Niestety jego obawy potwierdziły się w 100 procentach.

Nie dożył do naszego następnego spotkania.

Morderca Andrzeja Leppera doskonale wie, że znam jego tożsamość i że w każdej chwili mogę ją ujawnić.

Dlatego próbowano mnie bezskutecznie zabić w Areszcie Śledczym Białołęka.

Dlatego wcześniej - podrzucono mi zboczone pendrivy - i dorobiono mi całą zboczoną historię - korzystając z tego, że miałem- 21 letnią narzeczoną w Kambodży, która wyglądała dość młodo.

Dlatego zabrano mi prawie całą wiarygodność bo kto zaufa zboczeńcowi ?

A oto dalszy ciąg naszej rozmowy której pamiętam każde słowo, choć nie nagrywałeżadnych rozmów - w swojej karierze zresztą nigdy nikogo nie nagrałem - brzydząc się takich metod, choć akurat teraz tego żałuję, bo byłby to jakiś dowód w sprawie :

A.L. : "Zobacz jak to idealnie pasuje do tego o czym tak często kiedyś rozmawialiśmy : najpierw trzeba danego przeciwnika ignorować totalnie, potem próbować ośmieszać a zaraz potem, - jeśli to nie da rezultatów skryminalizować - najlepiej w jakieś sferze seksualnej to najmocniej zadziała wizerunkowoa potem zabić - dosłownie. Zobacz - wszystko już na mnie przetrenowali ignorowanie, ośmieszanie i skryminalizowanie co im pozostało ? "

P.T.: Drogi Andrzeju, myślę, że nie pozwolą sobie abyś podzielił los Barbary Blidy, myślę, że nie zagrażasz teraz nikomu aż tak bardzo jak sądzisz, mimo tych wszystkich materiałów jakie posiadasz.

A.L. "Piotrze ja wiem, co mówię, zobaczysz on nie cofnie się przed niczym on nie jest normalny, zobacz co wyrabia z XXX oraz innymi, na których pragnie się zemścić. To jeszcze większy psychopata od Kaczyńskiego. Nie boję się o siebie tak bardzo jak o Tomka (syn Andrzeja) trudno zrobią co zrobią, ale pamiętaj, gdyby mi się coś stało, uciekaj z Polski jak najdalej. Oni ciebie także zniszczą, podstawią ci jakąś kurwę albo świadka i także będą ciągać po sądach jak mnie."

To tylko fragment bardzo długiej i szczerej rozmowy jaką wtedy tuż przed jego zabójstwem przeprowadziliśmy.

Czy się nie boję ? Jeszcze kilka lat temu bym się zastanawiał Teraz po tym wszystkim w co mnie także wrobiono - jak Andrzej przewidywał i po tym jak prokurator Adam Borkowski próbował mnie pośrednio zabić w więzieniu nie mam ani żadnych skrupułów ani cienia obaw - ponieważ wiem, że dopóki żyję zawsze będę stanowić zagrożenie dla Morderców w szczególności - Mordercy Andrzeja Leppera, dlatego nie mam wątpliwości, że będą za moment - już niedługo uruchamiali dalsze kłamstwa na mój temat i dalszą nagonkę - aby zabezpieczyć się przed tym wszystkim, co mogę ujawnić.

Tym razem jednak zadbałem o to, aby wszystko co wiem znalazło się w bezpiecznym miejscu i zostało natychmiast uruchomione - po tym jak cokolwiek mi się wydarzy.

W odpowiednim czasie ujawnię wszystko.

Jestem to winien nie politykowi Andrzejowi Lepperowi on nigdy tak naprawdę nie był politykiem. Jestem to winien mojemu przyjacielowi.

List publikowany poniżej - czytał mi przed wysłaniem Pamiętam, że odradziłem mu wysyłanie tego listu zamiast, radziłem - napisać list otwarty który chciałem aby upublicznił.

Andrzej - Cześć Twojej Pamięci Twoje słowa - na temat Twoich oprawców będę pamiętać do końca życia.
.
Mowiłeś: " To nie są ludzie, oni nie mają żadnych ludzkich cech - to są zwyrodnialcy ładnie poubierani i zbrodniarze, którzy przed niczym dla utrzymania władzy się nie cofną."


To były prorocze słowa, których znaczenie lepiej rozumiałeś ode mnie.

Czy Tymochowicz może być wiarygodny ?

Czy ktokolwiek się przejmie w Polsce tym, co Tymochowicz napisze czy powie ujawniając MORDERCĘ ANDRZEJA LEPPERA ?

Nie ujawniłem tego dotąd przed żadną prokuraturą I pewnie dlatego jeszcze żyję.

Nie !!! zadbano o to bardzo dokładnie i skutecznie Widać to po setkach, jeśli nie tysiącach debilnych wpisów - z których jeden zamieszczam poniżej.

Każdą moją opinię, każde moje ujawnienie będzie kwitowane pytaniem:

Zaraz ....zaraz ..... kto to pisze ?
Czy to nie ten od pornografii dziecięcej ?
Czy to nie ten od zoofilii ?
Czy to nie ten od nekrofilii ?


Podrzucono mi filmy ze wszystkimi możliwymi zboczeniami - wlaśnie po to, aby nikt nie uwierzył w to wszystko co mam do powiedzenia aby trwale wyeliminować mnie ze wszelkich wpływów.

Większość nie będzie się zastanawiać co jest prawdą a co nie .... Skoro tak powiedzieli w Telewizji Republika czy Telewizji Publicznej - to znaczy że tak jest ... Dlatego poczekam na właściwy moment ujawnienia.

Piotr Tymochowicz



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję