Szukaj w serwisie

×
8 listopada 2018

Adam Mazguła: Miało być święto radości, a szykuje się kompromitacja i wstyd na cały świat

Adam Mazguła

Miało być święto radości i dumy z odzyskanej niepodległości, a szykuje się jej koniec. Upadek moralny, upodlenie, głupota, kompromitacja i wstyd na cały świat.

 

Idziemy na skraj przepaści, świadomie, z flagami narodowymi i hymnem na ustach, bo jakiś dureń wmówił Polakom, że nasze państwo, to nie jest nasza wartość wspólna, a ich, wybrańców lepszego sortu, rasy panów i nikt więcej nie będzie tu tolerowany.

Trzy lata tworzenia bałaganu, pogardy dla Konstytucji RP, karmienia faszystów, szczucia na obywateli, dzielenia i ubliżania im; 3 lata rządzenia dekretami prezesa w trybie wojennym i będziemy mieli finał.

Dwie Dudy i kłamca, razem z faszystami będą palić race i wzywać do czystości białej rasy. Towarzyszyć im będą resztki jeszcze niezbuntowanej policji, trochę żandarmów, wojska i bojówkarzy ONR-u, Młodzieży Wszechpolskiej i ich faszystowskich gości z całego świata.

Miało być święto radości i dumy z odzyskanej niepodległości, a szykuje się jej koniec. Upadek moralny, upodlenie, głupota, kompromitacja i wstyd na cały świat.

Pytanie nasuwa się tylko jedno, jak to się skończy? Wojną domową? Ponownym upadkiem naszych interesów ekonomicznych, politycznych i wizerunkowych?
Kompromitacją autorytetu narodowego?

Dudy, kłamcy i szczuciele prowadzą nas na zgubę, a biskupi zacierają ręce, bo znowu uda im się zarobić na tragedii i współczuciu.

Ludzie, Polacy, opanujcie się!

Idziemy na skraj przepaści, świadomie, z flagami narodowymi i hymnem na ustach. Jak pisał Piotr Szczęsny, zwykły szary człowiek:
"Obudźcie się, jeszcze nie jest za późno!"

Nie może nienawiść budowana przez J. Kaczyńskiego i jego propagandową szczujnię, do każdego sąsiada "prawdziwego patrioty" zaślepić oczy, przytępiać mózgi i powodować głuchotę. Czy naprawdę musimy hołdować po wsze czasy filmowym Kargulom i Pawlakom, bo tak chce PiS?

Jesteśmy jednym narodem, wierzących i niewierzących, biednych i bogatych, starych i młodych. Mamy swoje preferencje seksualne i zróżnicowany światopogląd, mamy swoje wady i zalety, różnice w wyglądzie i zachowaniu, ale wszyscy jesteśmy Polakami.
Musimy budować ojczyznę dla wszystkich, a nie dla wybranych, nie zabijajmy się za każdą z możliwych różnic, bo tak wymyślił sobie jakiś zmanierowany idiota wspierany przez obłudnych biskupów zysku za każdą cenę.

Nie idźcie na żadne marsze, nie bijcie się między sobą na naszą zgubę i radość naszych wrogów. To nie wygląda dobrze, tam może polać się krew. Faszyści obiecują to już od lat, a niepotrzebne nam grono nowych bohaterów w trumnach.

Nie dajmy się prowokować!

Wyluzujmy, odpocznijmy, dopuśćmy trochę świeżego powietrza do naszych wyniszczonych organizmów. Wiemy już, do czego zdolna jest ta władza. Jednak przelewanie krwi zostawmy na bardziej skrajne okoliczności.

Może po 11 listopada opadną emocje i znowu da się w miarę normalnie żyć.

 

Adam Mazguła

 

 

Książka "Adam Mazguła - Żołnierz gorszego sortu" dostępna w księgarniach na terenie całej Polski i w systemie sprzedaży internetowej.

Dystrybutorem książki jest Ateneum.

 

Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>>

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję