Magdalena Środa
Katolicyzm, który mnie otacza znam dobrze, tym niemniej nie przestaje mnie on zadziwiać swoją irracjonalnością, powierzchownością i hipokryzją
Bardzo wielu z państwa zdenerwowałam pisząc, że jestem laikiem w sprawie wiary a jednak wypowiadam się na ten temat.
Fakt, że ktoś jest laikiem w danej dziedzinie nie stanowi przeszkody w wyrażaniu opinii w tej sprawie. Na tym polega wolny obieg opinii publicznej. Każdy/każda z nas może mieć opinie w sprawach, w których nie jesteśmy ekspertami. Jesteśmy laikami w sprawach meteorologii a jednak gadamy o pogodzie, jesteśmy laikami w sprawach polityki a jednak wypowiadamy się o niej.
Jeśli widzę wokół siebie tak dziwne zjawisko jak polski katolicyzm, to jako osoba wolna mogę na temat tego dziwactwa wypowiadać swoje opinie, tak jak radykalny katolik może mówić co myśli o ateizmie, choć jest laikiem w sprawach wolnomyślicielstwa.
Tak naprawdę nie jestem aż takim laikiem w dziedzinie religii, podejrzewam, że moja ignorancja w sprawach wiary jest znacząco mniejsza niż niejednego księdza.
Katolicyzm, który mnie otacza znam dobrze, tym niemniej nie przestaje mnie on zadziwiać swoją irracjonalnością, powierzchownością i hipokryzją (wzorcowym przykładem niechaj będzie różańcowy aktor Pazura, ten od trzech żon; a jest ich tysiące).
Jako osobie racjonalniej trudno mi uwierzyć że w XXI wieku są jeszcze ludzie, którzy wierzą, że jak oplotą siebie lub Polskę różańcem to cokolwiek się zmieni prócz dodatnich notowań Polski jako kraju zacofanego i pełnego zabobonów
Magdalena Środa