TheFad.pl – Polska i Świat. Opinie i komentarze

Roman Giertych: List do ministra Glińskiego

Fot. wikipedia

Kraków. Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP (Mariacki). Ołtarz Wita Stwosza. Fot. wikipedia

Roman Giertych

Roman Giertych

Przywracanie Narodowi jego własności może się stać moją misją i celem życiowym. Np. Zamek w Malborku moglibyśmy odkupić od Zakonu Krzyżackiego... A gdyby pieniędzy w budżecie na ten rok zabrakło to obniżcie zasiłki dla niepełnosprawnych. Oni i tak się nie obronią

 

Szanowny Panie Ministrze!

 

Chciałbym łaskawie przedstawić Panu propozycję oferty, która zakończy hańbiący okres w dziejach naszego Narodu, kiedy to jedno z najwybitniejszych dzieł o światowej randze nie było własnością naszego umiłowanego Skarbu Państwa.

Ludzie którzy codziennie oglądają to dzieło, podziwiają twórcę, lecz w ich oczach widać smutek, żal, ból, rozpacz, a wszystko przez to panie Ministrze Kultury, że największe nasze dzieło sztuki XV wieku nadal nie stanowi naszej własności. Chodzi mi oczywiście o Ołtarz Wita Stwosza.

Wymyśliłem genialny plan. Jeżeli Pan Minister udzieli mi stosownego zlecenia (drobne15% wartości to niewielka cena za pomysł i realizację!) to zwrócę się do Parafii Mariackiej z propozycją wykupu Ołtarza przez Naród.

Układ będzie prosty: Ołtarz ma stać tam gdzie stoi, Pan Minister kupi z pieniędzy budżetowych Ołtarz dla Narodu za drobny procent wartości (powiedzmy 100 milionów złotych), parafia dostanie 85% (pod warunkiem że obieca hojną wpłatę na o. Rydzyka). I wszyscy będą szczęśliwi. 

Pan Minister z dumą ogłosi przywrócenia Ołtarza Narodowi. Naród ucieszy się, że nabył Ołtarz, bo 500 lat na tę chwilę czekał, ksiądz proboszcz na pewno z pieniędzmi zrobi dużo lepszych rzeczy niż Fundacja „Ten Dzień Nadejdzie” pana Radziwiłła, która sprzedała Narodowi „Damę z łasiczką”, a o. Rydzyk za mały procencik ogłosi, że pomysł jest genialny. I przez kolejne 500 lat ludzie będą Pana wspominać jako dobrodzieja Krakowa, który „zastał ołtarz drewniany, a zostawił narodowy”. A i ja ucieszę się bardzo, gdyż i dla mnie „ten dzień nadejdzie”.

A jak ten pomysł nam wyjdzie, to już planuję następne. Przywracanie Narodowi jego własności może się stać moją misją i celem życiowym. Np. Zamek w Malborku moglibyśmy odkupić od Zakonu Krzyżackiego… (zgodzę się na promocyjne 10%)

 

Pański admirator,

Roman Giertych

 

PS

A gdyby pieniędzy w budżecie na ten rok zabrakło to obniżcie zasiłki dla niepełnosprawnych. Oni i tak się nie obronią, a przecież Naród nie będzie czekał na kolejny budżet z realizacją wiekopomnych planów.

 

 

 

Exit mobile version