Monika Stefanek
„Przyszedł czas na nowy etap” – przyznał Robert Lewandowski w wywiadzie dla dziennika „Bild”, mówiąc o swoich planach opuszczenia FC Bayern.
- Szanuję FC Bayern i jego zasady. Ale zmiany, zwłaszcza po takim czasie, są częścią życia klubu i zawodnika. Mam nadzieję, że nie będzie to postrzegane jako egoizm. Mam umowę, ale starałem się także przedstawić klubowi, jak ja się czuję – powiedział Robert Lewandowski w zamieszczonym w środę (08.06.2022) wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild”.
Piłkarz pytany, czy jego gra w FC Bayern przechodzi do historii, odpowiedział, że poinformował klub o swoim zamiarze nieprzedłużania umowy.
- Nie rozmawiamy już o mojej przyszłości w FC Bayern. Chciałem, żeby te spekulacje się skończyły – czytamy w wywiadzie.
Najlepsze rozwiązanie
Lewandowski przyznał, że w tej chwili nie wie jeszcze, czy uda mu się opuścić klub już po letniej przerwie w rozgrywkach. Jego umowa obowiązuje jeszcze przez rok.
- Poprosiłem klub o pozwolenie na zmianę. Sądzę, że w tej sytuacji jest to najlepsze rozwiązanie, przede wszystkim dlatego, że klub może otrzymać za mnie zapłatę za transfer. Ja zaś dostałbym szansę przez kilka kolejnych lat zmierzyć się z nowym wyzwaniem w innym klubie. To jest moje życzenie – stwierdził piłkarz.
Robert Lewandowski dodał, że w kwestii zmiany klubu nie zamierza niczego „wymuszać”:
- Bayern jest jednym z największych klubów świata, wymarzonym klubem dla wielu wspaniałych piłkarzy. Uważam, że lepiej będzie dla Bayernu zainwestować te pieniądze, które otrzyma za mnie, niż trzymać mnie do końca umowy – czytamy.
Nie jesteśmy wrogami
Napastnik Bayernu odniósł się do informacji, jakoby władze klubu nie zgadzały się na jego odejście do FC Barcelona. Jego zdaniem sprawa ta „wymaga ostudzenia emocji”. Lewandowski uważa, że dyskusje na temat jego ewentualnego odejścia nie powinny odbywać się za pośrednictwem mediów.
- Wiem, że konflikt dostarcza wielu (mediom) nagłówków. Ale FC Bayern i ja nie jesteśmy wrogami. - Piłkarz podkreślił, że „nie chce ekskalacji”.
- To, co trzeba z mojego punktu widzenia powiedzieć: świat mediów, a rzeczywisty świat piłki nożnej to dwie różne rzeczy. Mediom, opinii publicznej chodzi często o plotki i emocje. W świecie futbolu, zwłaszcza w okresie transferu, powinno się milczeć. Nie chcę dolewać oliwy do ognia – powiedział Robert Lewandowski.
Piłkarz nie chciał natomiast komentować doniesień, jakoby pomiędzy nim a władzami klubu nie odbywały się żadne rozmowy.
- Nie chcę o tym mówić. Mam wielki szacunek do FC Bayern za to, co udało nam się osiągnąć w przeszłości, w ciągu ostatnich ośmiu lat. Szanuję ten klub i to miasto, bo stały się dla mnie małą ojczyzną. Od lat jestem tu bardzo szczęśliwy (…) Ale rozstania są częścią futbolu. Jeśli czuję, że potrzebuję mentalnej zmiany, to uczciwe jest, żeby to powiedzieć. Takie jest moje zdanie – stwierdził Lewandowski.
REDAKCJA POLECA