Tego nie można tak zostawić.
Długie lata walczyłem, płaciłem wysoką cenę, traciłem trzy razy miejsce pracy, traciłem prawo jazdy, wiele razy siedziałem w areszcie, poddany byłem wiele razy rewizji osobistej i mieszkalno-rodzinnej, na wszystko są dowody i świadkowie.
Przełożeni w miejscach pracy mieli wiele kłopotów powodowaną moją antykomunistyczną działalnością, kiedy nie chcieli mnie zwalniać, czy karać. Nikt ich oto nie zapytał i nikt ich za to nie przeprosił i nikt im nie podziękował.
Miałem szczęście do dobrych patriotycznych przełożonych szczególnie w ZREMBIE , czy w Elektromontażu. Tacy ludzie jak Kaczyński, Macierewicz, Gwiazda. Rydzyk, Cenckiewicz,.Wyszkowski robią wszystko by to nie zauważyć, by to podważać, by to zniszczyć.
Prawda, fakty dowody, a nawet prawomocne wyroki sądowe ich nie obowiązują. Latami gromadzili, dopasowywali argumenty by kłamstwo w prawdę zamienić. Sprawa teczek Kiszczaka to kolejna prowokacja. Należy zacząć od sprawdzenia przez niezależnych grafologów listu Kiszczaka i całej tej paszkwilanckiej teczkowej prowokacji. To nawet fa……. tak daleko w prowokacji się nie posuwali. Nie spocznę i nie zaprzestanę , aż Tych ludzi dosięgnie prawda i sprawiedliwość .
L. Wałęsa