TheFad.pl – Polska i Świat. Opinie i komentarze

Dariusz Stokwiszewski: „ktoś” wykręcił z koła śruby i… czuje się nieco rozczarowany tym, że nie wyszło?

Dariusz Stokwiszewski

Dariusz Stokwiszewski

Oświadczenie

Proszę Państwa pisałem we wstępie do dzisiejszego artykułu o tym, że „ktoś” może się na mnie mścić i nie „bez kozery”! Wczoraj (23 sierpnia 2018r.) mając pewne podejrzenia, oddałem swoje auto do dokładnego sprawdzenia.

Dziś dowiedziałem się, że prawdopodobnie niedawno ktoś wykręcił z przedniego koła dwie śruby trzymające szczęki hamulcowe (to się nie zdarza bo są dodatkowo klejone, a poza tym auto jest na bieżąco przeglądane), i że życie zawdzięczam Opatrzności, losowi i jak inaczej jeszcze ktoś chce to nazwać!

To już nie są żarty, a piszę o tym dlatego, aby każdy z was wiedział, jak sie ryzykuje pisząc niby „zwykłe” artykuły! Jednak muszą one „kogoś” bardzo boleć. „Kogoś”, kto nie zna się na żartach i nie lubi krytyki! Ksiądz Popiełuszko głosił miłość do wrogów, a ja im mówię wszystko prosto w oczy!

Jeśli więc „nagle” miałbym się „powiesić”, albo popełnić jakieś inne szaleństwo to nie dajcie temu wiary, bo ja chcę żyć i dla rodziny i dla Polski! Nie mam powodów ani chęci odchodzić jeszcze z tego świata!

Być może „ktoś” teraz czeka na mój nekrolog … i czuje się nieco rozczarowany tym, że nie wyszło?! Nie powiem, że mi przykro! Wyrażę tylko nadzieję na to, że kiedyś wszystko wyjdzie na jaw! Za zbrodnie odpowiada się nawet po latach, a władza wcześniej czy później sie zmieni i wraz z nią odejdą bandyckie metody walki z oponentami politycznymi!

Nie wiem jak można podobne rzeczy robić; myślałem przez jakąś chwilę, że takie rzeczy się już nie zdarzają, a jednak przypadki niewyjaśnionych śmierci (nawet na pisowskich komisariatach) temu przeczą! Śmierć polityka Samoobrony jest zagadką dla naiwnych! Uważajcie na siebie wszyscy, ale nie dajcie się zastraszyć! To musi się kiedyś skończyć! I na koniec raz jeszcze proszę: jeśli cokolwiek mnie lub bliskiemu mi człowiekowi sie przydarzy, to wiedzcie, że to nie byłby przypadek!

 

Dariusz Sokwiszewski

 

Exit mobile version