Szukaj w serwisie

×
20 listopada 2018

Ks. Stanislaw Walczak o odwracaniu uwagi przez Episkopat: „To ich wina, to ich bardzo wielka wina”

Ks. Stanisław Walczak

Pedofilia wśród księży w przeszłości została ułatwiona poprzez jej ukrywanie oraz łagodne traktowanie przestępców, a jednocześnie poprzez całkowite ignorowanie ich ofiar.

 

Kwestii wykorzystywania „seksualnego dzieci prze niektórych duchownych” nie załatwi oświadczenie Konferencji Episkopatu. Jeden bowiem element, ważny, został tam pominięty.

Pedofilia wśród księży w przeszłości została ułatwiona poprzez jej ukrywanie oraz łagodne traktowanie przestępców, a jednocześnie poprzez całkowite ignorowanie ich ofiar. Grzech dotyczy zatem nie tylko bezpośrednich sprawców, lecz także tych, którzy, przynajmniej biernie, współdziałali ze złem (cooperatio passiva cum malis). Łagodne zaś traktowanie księży pedofilii, przenoszenie ich z parafii do parafii, często zaś, pozbawione litości obchodzenie się z ich ofiarami, stanowi tak wielki problem jak sam czyn wykorzystywania dzieci.

Przypominam sobie sprawę ks. Arcybiskupa Peatza, który do ostatniego momentu, zresztą nawet do dzisiaj, cieszy się sympatią „swoich”. Dopiero nacisk z Watykanu sprawił, że „Poznań zmiękł”. I chociaż ten został odsunięty z powodu wykorzystywania kleryków, to jednak działała tu ta sama zasada nadużycia w celach przestępczych zależności od autorytetu klerykalnego.

Oświadczenie Konferencji Episkopatu stara się nakreślić pełne nadziei rozwiązania na przyszłość. Nie rozlicza się jednak, nawet w ogólny sposób z przeszłością. Obawiam się, że ostatecznym sprawcą całego zła będą niezależne media, która na świecie sprawę nagłośniły. Podobnie jak w tej chwili coraz mniej mówi się o sprawcach korupcji w środowiskach finansowych a coraz więcej o szumie medialnym. To są te same metody wskazania winnych, którzy po prostu usunęli dywan, pod który zamieciono śmieci.

Sposobem na uleczenie ran oraz zgorszenia jest tutaj całkowita reforma tego, co nazywamy systemem hierarchicznym w Kościele. Poprzez wieki hierarchiczność przemieniła się w dyktatorską monarchiczność, a taką mentalność, niezgodną z nauczanie Jezusa oraz Kościoła, trzeba bezwzględnie zwalczać. Ta mentalność w ostatnich czasach doprowadziła nie tylko do zgorszenia grzechem pedofilii. Ona stoi także za próbą zamachu na porządek w Europie. Klerykalizm – najgorszy wróg Kościoła musi zostać całkowicie wyeliminowany. Na razie bijemy się w cudze piersi i wołamy: „to ich wina, to ich wina, to ich bardzo wielka wina”.....

Ks. Stanisław Walczak



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję