Ks. Stanisław Walczak
XXI wiek przyniósł powrót do najgorszych, pogańskich wzorców, także w Kościele w naszej szerokości geograficznej. Trzeba nam powrotu do Jezusa, do Biblii i pokornie przyznać: Kobieto, grzeszymy przeciw tobie, przebacz nam
Tradycja chrześcijański no czyni różnic pomiędzy mężczyzną i kobietą. Fakt różnej budowy anatomicznej, czy różnych procesów fizjologicznych, w oczach uczniów Jezusa nie ma wpływu na jakiekolwiek myślenie o kobiecie, jako o istocie podrzędnej w stosunku do mężczyzny: „Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Gal 3,28) – oto teologia społeczna wyłożona w jednym zdaniu przez Pawła Apostoła/
Kiedy duchowość chrześcijańska skażona została pogańskim antykiem, wówczas kobieta stała się w Kościele Chrystusowym bytem podrzędnym. Okazuje się, że wpływ Arystotelesa na myślenie i zachowanie chrześcijan w tej dziedzinie większy jest od wpływu Jezusa Chrystusa. Nic więc dziwnego, że Średniowiecze, po nowym odkryciu Arystotelesa wpędziło kobietę w świat istot poddanych mężczyźnie.
Według Arystotelesa kobieta jest „niepełnym i okaleczonym mężczyzną” (("De animal. gennerat.", II, 3d wyd. Berol., 773a), musi zatem zostać odrzucona. Femina est mas occasionatus – kobieta jest bytem przypadkowym, wprawdzie królowało w średniowieczu, nie można go jednak przypisać Tomaszowi z Akwinu, który bardzo poprawnie widzi w kobiecie i mężczyźnie jako o „sprzymierzeńcach” (socialis coniunctio). Eksperci mogą w tym miejscu przeczytać wprost poetycki wywód Doktora Anielskiego w Summa 1, 92, 3. Tam dowodzi on, że nie z głowy mężczyzny została stworzona, by nad nim nie dominować ani ze stopy, by nie być jego poddaną, lecz z jego boku, żeby stanowili jedno. W żadnym miejscu w swych dzieł Tomas nie czyni różnicy pomiędzy duszą mężczyzny czy kobiety. Tym nie mniej do dnia dzisiejszego pośród wielu dominuje owa średniowieczna teza o kobiecie, istocie przypadkowej, a co głupszy przypisuje ją Tomaszowi z Akwinu.
Ostatni z scholastyków Dionysius Ryckel jest przedstawicielem poglądu o kobiecie, jako o istocie przypadkowej. ("Opera minora", wyd. Tournay, 1907, II, 161a).
XXI wiek przyniósł powrót do najgorszych, pogańskich wzorców, także w Kościele w naszej szerokości geograficznej. Trzeba nam powrotu do Jezusa, do Biblii i pokornie przyznać: Kobieto, grzeszymy przeciw tobie, przebacz nam
Ksiądz Stanisław Walczak