Roman Giertych
Zgoda władz kościelnych na obrzydliwą propagandę partyjną, uprawianą od ołtarza przez szefa partii politycznej, stanowi przekroczenie kolejnej bariery serwilizmu wobec rządzących
Jego Ekscelencja ks. Arcybiskup Stanisław Gądecki Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Szanowny Księże Arcybiskupie!
TVP pokazała wystąpienie szefa partii Prawo i Sprawiedliwość pana Jarosława Kaczyńskiego, który w ramach Mszy Świętej, od ołtarza, obrzucał obelgami swoich przeciwników politycznych i reklamował kłamliwą produkcję TVP przygotowaną przez pana Sylwestra Latkowskiego. Reklama ta dotyczyła filmu, który narusza dobra osobiste pana Donalda Tuska, jego Rodziny oraz szeregu innych osób powielając tezy o ich rzekomo przestępczej działalności, której nawet nie potrafiła wskazać powołana w tym celu Komisja Śledcza.
Wystąpienie to oraz zgoda władz kościelnych na obrzydliwą propagandę partyjną, uprawianą od ołtarza przez szefa partii politycznej, stanowi przekroczenie kolejnej bariery serwilizmu wobec rządzących. Jest też jawnym sprzeniewierzeniem się zasadom Kościoła Katolickiego, które zabraniają tego typu zachowań.
W związku z powyższym mam do Księdza Arcybiskupa pytanie. Czy Kościół w Polsce jest jeszcze częścią Kościoła Katolickiego, czy też stał się swoistym Kościołem Narodowym, działającym na podstawie własnych zasad?
Zarówno Katechizm Kościoła Katolickiego, jak i Kodeks Prawa Kanonicznego, a także nauczanie ostatnich papieży jasno wskazują, że nauczanie od ołtarza programu politycznego (w tym przypadku nienawiści politycznej) jest jawną zdradą tych wiernych, którzy tego programu nie podzielają. Od lat mamy w Polsce podobne praktyki organizowane przez zakon redemptorystów i kiedyś, za czasów Prymasa Polski Jóżefa kard. Glempa, spotykały się one ze stanowczym potępieniem ze strony hierarchii. Dzisiaj są one zwyczajnie przejmowane. Rozszerzenie się tego zjawiska na życie parafialne może prowadzić do odejścia od życia religijnego przez miliony Polaków, które PiS-u nie popierają. Już zresztą doprowadziło do drastycznego spadku zaufania Polaków do Kościoła. Za kadencji Księdza Arcybiskupa spadek ten wyniósł prawie 25 pkt. % i jest to największy kryzys zaufania Narodu do Kościoła w historii naszej Ojczyzny.
Przyczyną tego kryzysu jest oczywiście związek, widoczny dla każdego, pomiędzy hierarchią katolicką w Polsce, a rządzącą partią Prawo i Sprawiedliwość wyrażany we wzajemnym wspieraniu się, finansowaniu, propagowaniu i ochranianiu. Związek ten jest zgubny dla Kościoła, który jest po prostu zwyczajnie wykorzystywany do celów politycznych przez cynicznych graczy. Brak reakcji na takie zachowanie to zbrodnia.
Roman Giertych