Silne trzęsienie ziemi uderzyło w pobliżu Nursji w środkowych Włoszech, niszcząc wiele budynków. To już czwarte trzęsienie ziemi we Włoszech w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Najtragiczniejsze w skutkach miało miejsce w sierpniu w rejonie miasteczka Amatrice, gdzie zginęło prawie 300 osób.
Dzisiejsze wstrząsy miały siłę 6.6 i są uważane za najmocniejsze, jakie nawiedziły Włochy w ciągu ostatnich dziesięcioleci.
Wstrząsy były odczuwalne nawet do 70 km od Nursji - w Rzymie ale również w Wenecji i Florencji.
Światowe media informują o wielu zawalonych domach. W wyniku trzęsienia naruszone zniszczony został budynek klasztoru San Benedetto (św. Benedykta) w Nursji.
W Rzymie wstrzymano kursowanie metra.
Burmistrzowie wsi Ussita i Arquata poinformowali że zniszczeniu i zawaleniu uległo wiele budynków.
Kolejny kościół zawalił się podczas trwającej w nim Mszy Świętej w miejscowości Tolentino - braj informacji o ofiarach.
Środkowe Włochy odnotowały kilka poważnych wstrząsów w ostatnich latach. Na skutek trzęsienia ziemi, które zniszczyły miasto L'Aquila w 2009 i Amatrice w sierpniu tego roku zginęło łącznie około 600 osób.