Adam Mazguła
Nie bez powodu symbolem „polskiego ładu” jest pajęczyna. 'Zwykły ład różni się tym od polskiego i nowego ładu, co demokracja od demokracji komunistycznej, prawo i sprawiedliwość od partii PiS-u, czy solidarność od dudowego związku zawodowego polityków PiS-u
Ład w naszym państwie określa Konstytucja RP i jest wtedy, gdy przestępcy siedzą w więzieniach, fanatycy religijni są izolowani w klasztorach, psychopaci, oszuści, faszyści i kłamcy nie mają możliwości narzucania swojej wizji życia całemu narodowi przy pomocy takich samych jak oni mediów.
Premier @MorawieckiM w #Warszawa: Chcemy pokazać nasz program, a właściwie coś więcej niż program, bo #PolskiŁad to nowa umowa społeczna dla wszystkich Polaków. pic.twitter.com/ApelJyJPHi
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) May 17, 2021
Jeśli jednak ci sami przestępcy, fanatycy i oszuści są powoływani do rządu, to nie jest to ład, tylko mafijny interes dewiantów i bandytów, którzy zawłaszczyli dla siebie państwo. To wielki wał cwaniaków politycznych, okupacja przyzwoitości i mafijny wyzysk obywateli.
Jeśli PiS-okupanci ogłaszają nową nadzieję, to znaczy, że to nadzieja na nowe mafijne interesy przy pomocy pieniędzy z Unii, a nie dla obywateli. Nie bez powodu symbolem „polskiego ładu” jest pajęczyna.
Zwykły ład różni się tym od polskiego i nowego ładu, co demokracja od demokracji komunistycznej, prawo i sprawiedliwość od partii PiS-u, czy solidarność od dudowego związku zawodowego polityków PiS-u.
Kaczyński ogłosił to, co robi przez całe życie, podżega, szczuje i rozpowszechnia kłamstwa. Produkuje na skalę przemysłową narodowy JAD. Zapowiedział dalsze dzielenie Polaków, nowe podatki, dalsze zawłaszczanie państwa i narzucanie wszystkim obywatelom bezwzględnego posłuszeństwa jego wizji mafijnego państwa.
Kaczyński nie ogłosił żadnego ładu, bo nie wie, co to jest. Zawsze brudny, źle ubrany i z łupieżem prezentuje codziennie swój bałagan. On ogłosił nową odsłonę polskiego jadu. Przedstawił go tak, że nikt nie może zorientować się, o co chodzi.
Niby obniżka podatków, ale za to nowe dla niektórych, inwestycje w służbę zdrowia, ale kosztem nowych obciążeń dla obywateli… A wszystko po to, by przejąć inicjatywę propagandową, a nie, aby komuś coś wyjaśnić lub dać, zwłaszcza wtedy, gdy nie należy do jego rodziny mafijnej.
Ogłosił, więc nowy JAD, nowe podziały na biednych i tych, których nazwał bogatymi, na chorych i zdrowych, na pracujących i modlących się gorliwie, na swoich nierobów i tych, co ich muszą utrzymać, na nich pracować…
Kaczyński niczego nie zapowiedział, niczego nie obiecał. Zrobił on to, co robi od zawsze, zamieszał w głowach i w kraju oraz zmusił do dyskusji wszystkie grupy społeczne nad jego kolejnymi oszustwami, a przy okazji podzielił głupiutką opozycję. Teraz będzie wskazywał zbłąkanym drogę do sukcesu, jego sukcesu.
Nie dajmy zakłamać prawdy i pamiętajmy, aby codziennie J38AĆ PIS.
Adam Mazguła
Lubisz nasze artykuły? Podoba Ci się to co publikujemy? Polub nas na Facebooku >>
Książka "Adam Mazguła - Żołnierz gorszego sortu" dostępna w systemie sprzedaży internetowej. Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>> |