Szukaj w serwisie

×
9 marca 2017

Giertycha list do Waszczykowskiego: Smutno mi, że udało się przegłosować tego niby Polaka

List do J.E. min. Waszczykowskiego

 

Szanowny Panie Ministrze!

 

W tym trudnym dla Pana dniu jestem z Panem panie Ministrze. Tak mi smutno, że nie zdołał Pan przeforsować kandydata należącego kiedyś do PZPR (no, no ale żeście takiego znaleźli, który w 1986 wstąpił to sztuka, ja wówczas gazetki podziemne roznosiłem jako moje pierwsze zadanie w zdelegalizowanym przez czerwonych Polskim Związku Akademickim).

No i smutno mi, że innym udało się przegłosować panią Premier i wybrać tego liberalnego niby Polaka.

Dzisiaj wszyscy pastwią się nad Panem, ale mam dla Pana pomysł: powiedzieć kolegom (aby zostawili Pana w MSZ), że ta katastrofa przy następnych to tylko łagodny katar.

Jak będzie im głupio jak przegracie wybory parlamentarne? To dopiero będzie boleć!

Albo gdy Tusk wygra wybory prezydenckie?

Albo gdy nowy Sejm powoła Trybunał Stanu.

Albo gdy zapadną pierwsze wyroki za brak publikacji wyroków TK?

Albo gdy rozliczą złodziejstwo w spółkach Skarbu Państwa.

Albo gdy usłyszycie prezesa zeznającego na Komisji Śledczej, że on za nic nie odpowiadał, a wszystko to wina rządu.

Albo niech Pan im przedstawi czarną wizję tego co będzie za dwa lata, gdy siedzicie tydzień po rozwiązaniu PiS przez Trybunał Konstytucyjny i wspominacie piękne czasy, gdy ponosiliście takie małe klęski jak z Tuskiem w 2017.

To dopiero będą smutki! I taka jest moja rada na trudną strategię dla Pana w tym czasie. Niech Pan kolegom uświadomi, że to dopiero pierwsza z całego szeregu porażek, klęsk i katastrof waszego obozu, a wówczas jej znaczenie jakby zmaleje. Świetny pomysł, co?

To się nazywa przyjaźń panie ministrze. Niech Pan pamięta, że na mnie zawsze można polegać, gdyż najlepszych przyjaciół poznaje się biedzie, a takiej katastrofy jak dzisiaj to chyba jeszcze nie mieliście.

Ale głowa do góry! Ta katastrofa przy następnych wyda się Wam jak ukąszenie komara przy pożarciu przez krokodyla.


Zawsze życzliwy,
Roman Giertych



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję