Adam Mazguła
W godzinach wieczornych na budynku Garnizonu Warszawa wyświetlono hitlerowską swastykę. Na ulicach pokazały się pojedyncze flagi z tym samym znakiem. Czy to nie propagowanie symboliki faszystowskiej i nie powinno być ścigane z mocy prawa? Żadna myśl artystyczna nie uzasadnia obecności swastyki vis a vis Grobu Nieznanego Żołnierza
Około 50 fanatyków nacjonalistycznych z ONR i MW maszerowało przez najważniejsze ulice Warszawy w dniu Święta Wojska Polskiego.
Ich marsz torowały setki politycznych milicjantów Brudzińskiego. W ich obecności faszyści wznosili hasła rasistowskie, ale tradycyjnie, to nie ich, ale pokojowo protestujący antyfaszystów z białymi różami i bez butów pacyfikowali ”jojowcy”. To oni byli wynoszeni z blokad, często z niebywałą brutalnością, zatrzymywani i spisywani. Wszystko po to, by dalej dzielić społeczeństwo i bezcześcić groby naszych przodków walczących z tą morderczą zarazą.
Starcie dwóch światów .Po jednej stronie ludzie z białymi różami,którzy walczą dzisiaj o wolność obywatelską i mówią STOP ruchom faszystowskim. Po drugiej ONR ochraniany przez Polską Policję .Represje i kajdanki ku uciesze ONR dla obywateli...#BosoPrzeciwNacjonalizmowi pic.twitter.com/yysjw5zYv6
— Grzegorz Furgo (@GrzegorzFurgo) August 15, 2018
Tymczasem, to ludzie blokujący faszystowskie marsze i niegodzący się na szerzenie ideologii, która wymordowała 6 milionów Polaków wyręczają organy ścigania.
PiS-owskie władze, a szczególnie Z. Ziobro i J. Brudziński prowadzą nas w otchłań otępienia narodowego nawet w tak oczywistych sprawach. Setki, a może i tysiące protestujących przeciwko marszom faszystów zostało spisanych i jest represjonowanych, ale nikt, kto wzywał do nienawiści, śmierci i wieszania na drzewach. Nawet takie publiczne nawoływanie do przemocy i rasizmu jak ostatnio zaprezentował niejaki Międlar na wrocławskim rynku nie spotkały się z zarzutami organów ścigania. Nie rozpoznano nikogo z marszu narodowców i propagowaniu rasistowskich haseł w dn. 11 listopada w Warszawie i w wielu innych miejscach prezentacji ONR i MW ostatnich dwóch lat.
Takie działania upoważniają mnie do stwierdzenia, że PiS-owska władza współorganizuje i wspiera faszystów.
Szczególnie Zbigniew Ziobro i Joachim Brudziński są zaangażowani w rozwój nacjonalizmu w Polsce. Upolitycznili oni prokuraturę i policję do szczytu paranoi, która ośmiesza ich aktywność w prześladowaniu zakładających na pomniki koszulek z napisem KONSTYTUCJA lub ścigania kobiety za napis PZPR na siedzibie PiS-owskiego urzędnika, który był członkiem tej partii. Skandaliczna kwalifikacja tego czynu, to jedno, a represje, to drugie.
Wspomnianą kobietę przetrzymywano na posterunku w kajdankach, rozbierano do naga, upokarzano i poniżano, aż w końcu zwolniono, po postawieniu jej zarzutu propagowania totalitaryzmu. Jednak rano odwiedzili ją mundurowi, którzy powołując się na donos, że jest u niej pobity człowiek, chcieli przeszukać bezprawnie jej dom.
To są metody obecnego reżimu.
Swoją drogą, chciałbym znać nazwisko tego wybitnego prokuratora od propagowania totalitaryzmu i nazwiska tych politycznych „jojowców”.
Widać, gdzie jest priorytet działania prokuratury i policji w PiS-owskim świecie. Dzisiaj mafie i organizacje przestępcze mogą działać do woli, bo prokuratura i policja zajmują się głównie niezadowolonymi obywatelami, którzy pokojowo protestują przeciwko gwałcicielom konstytucji.
Jeśli w tej skandalicznej sprawie i w wielu podobnych nie protestują inni prokuratorzy, to sygnał, że cała ta kasta Z. Ziobry zasługuje na określenia rodem z III Rzeszy.
15 sierpnia Warszawiacy skandowali hasło: „Faszyści i policja, jedna koalicja”, bo jak zrozumieć cele partii rządzącej, jeśli do zabezpieczenia marszu faszystów skierowano wielokrotnie więcej umundurowanych i nieumundurowanych funkcjonariuszy niż samych uczestników marszu.
Tymczasem w godzinach wieczornych na budynku Garnizonu Warszawa wyświetlono hitlerowską swastykę. Na ulicach pokazały się pojedyncze flagi z tym samym znakiem. Czy to nie propagowanie symboliki faszystowskiej i nie powinno być ścigane z mocy prawa? Żadna myśl artystyczna nie uzasadnia obecności swastyki vis a vis Grobu Nieznanego Żołnierza.
15 Sierpnia...Tak się bawi, tak się bawi- Warszawa...😡 pic.twitter.com/dZOGhqlh1Q
— Alicja Mandat (@AlfaOmegaB1) August 15, 2018
Art. 256 § 1. KK: Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) August 16, 2018
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienie wolności do lat 2. Kto odpowie za symbolikę faszystowską na budynku Garnizonu Warszawa, przy krzyżu JP2 i pomniku Marszałka? pic.twitter.com/uuYTOKVxzk
Obrazek z Warszawy w dniu Święta Wojska Polskiego. Brawo @pisorgpl pic.twitter.com/4osWrN4Hwg
— Krystyna Sibińska (@sibinska) August 15, 2018
Jak wynika z tych rozważań, władze PiS-owskich aparatczyków muszą odpowiedzieć za szerzenie faszyzmu w Polsce, bo to nazwa ich partii, jak żadna inna, kojarzy się dzisiaj z totalitaryzmem.
Adam Mazguła
Dystrybutorem książki jest Ateneum.
Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>> |