Dzieci co prawda mogą zakazić się koronawirusem i go rozsiewają, są jednak bezpieczne. Częstość występowania zapalenia płuc u nich jest znikoma i wynosi 0,1 proc. - przekonuje genetyk i pediatra, prof. Marek Sanak w najnowszym wideo, zrealizowanym przez resort nauki w ramach akcji “Posłuchaj naukowca”.
Poprzez tę rozpoczętą w ubiegłym tygodniu akcję Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce przekazywać rzetelne informacje na temat koronawirusa i obalać związane z nim fake newsy. MNiSWplanuje zamieszczać 1-2 filmy dziennie.
- Chciałbym powiedzieć, że dzieci są bezpieczne. Co prawda ulegają zakażeniu i rozsiewają wirusa, natomiast częstość występowania zapaleń płuc u dzieci jest znikoma, jest rzędu 0,1 proc. Dotyczy to grupy wiekowej do 10 lat - powiedział pediatra i genetyk prof. Marek Sanak z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie w filmie udostępnionym przez resort nauki w poniedziałek.
Zdaniem genetyka, podjęte kroki mające na celu ograniczenie zdolności rozprzestrzeniania się wirusa poprzez zamknięcie m.in. żłobków, przedszkoli, szkół wyższych przyniosą efekty.
- Takie efekty będą widoczne już w najbliższych tygodniach. Okres wylęgania wirusa średnio wynosi 6,5 dnia. Należy oczekiwać spadku narastania liczby zakażonych właśnie w ciągu najbliższego tygodnia - podkreślił.
Naukowiec "bezwzględnie zalecił", by osoby powyżej 60. roku życia były chronione przed kontaktami, które mogłyby doprowadzić do ich zakażenia.
- Obecna statystyki, a tych zgonów już było wiele tysięcy, mówią, że ciężki przebieg zakażenia płuc występuje praktycznie wyłącznie u osób, które przekroczyły ten wiek lub mają ciężkie choroby podstawowe, takie jak choroby serca, cukrzycę, albo choroby nerek - przypomniał prof. Sanak.
Resort nauki poinformował w poniedziałek na Twitterze, że czeka na pytania związane z koronawirusem. Można jest kierować na adres email: posluchajnaukowca@nauka.gov.pl. (PAP)
autor: Szymon Zdziebłowski