Szukaj w serwisie

×
6 sierpnia 2020

Adam Mazguła: Duda nie rozumie idei funkcji, jaką sprawuje. Jest jedynie dyspozycyjnym aktywistą PiS i podwładnym prezesa

Adam Mazguła

Kompletnie nie potrafi być prezydentem, który sprawuje tę funkcję w interesie wszystkich obywateli, nawet jeżeli nie przez wszystkich był wybrany. Nie chce rozumieć konstytucyjnego prawa do niezbywalnej godności każdego człowieka. Jest jedynie karnym, służalczo dyspozycyjnym aktywistą PiS i podwładnym prezesa.

Fot. Źródło: sejm.pl

Duda nie chce lub nie rozumie Konstytucji RP


Andrzej Duda powinien być obrońcą zapisów Konstytucji. Tymczasem bez problemu łamał jej podstawowe zapisy, ale co ważniejsze, nie rozumie on zapisów ustawy zasadniczej. Nie stwierdzam tego jako specjalista, ale jako obywatelski obserwator rzeczywistości.

Wszystkie współczesne znane mi ustawy demokratycznych państw świata opierają się na organizacji państwa obywatelskiego. Tak też zaczyna się nasza Konstytucja:

Rozdział I
RZECZPOSPOLITA
Art. 1.

"Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli."

Nie dobrem zwolenników PiS-u, ani nawet Zjednoczonej Prawicy, nie kościoła katolickiego, nie organizacji katolickich i nacjonalistycznych, nie oglądaczy TVP i „głupiego narodu, który wszystko kupi”… tylko wszystkich obywateli: starych, młodych, niewierzących, pochodzenia żydowskiego, LGBT, duchownych, chorych, karanych — wszystkich.

Dobro wspólne wszystkich obywateli jest drogowskazem całej Konstytucji. Uważam, że obywatelskość zasadza się przede wszystkim na poszanowaniu godności człowieka, znowu — każdego człowieka.

Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA
ZASADY OGÓLNE
Art. 30.

"Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych."


Znowu powtórzę: godność człowieka (a nie pomnika), jest nienaruszalna i stanowi obowiązek dla władz publicznych.
W takim razie, Andrzeju Dudo, jeżeli nienaruszalność godności człowieka jest obowiązkiem władz, to jakim prawem szczujesz nieodpowiedzialny człowieku na sędziów, na osoby LGBT, na członków organizacji i zwykłych obywateli, którzy nie popierają Waszych kłamstw i oszustw, Waszej „rasy panów”.

Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA
ZASADY OGÓLNE
Art. 31.

1. "Wolność człowieka podlega ochronie prawnej".


Pytam więc dalej - „obrońco konstytucji”, dlaczego aresztowano działaczy LGBT przez tajniaków politycznego korpusu faszystowskiej policji? Tacy to przestępcy? To Pan pozbawił ich prawa do życia w Polsce! Odebrał im Pan godność konstytucyjną i razem z kościołem zmusza do samobójstw i ucieczek od rodzin, środowiska i życia. Wieszanie flag to tylko rodzaj ich obrony i zwrócenie uwagi na odebrane im konstytucyjne prawa.

To Andrzej Duda miał być obrońcą ich konstytucyjnej godności, a stał się powodem ich udręki.

Jakim prawem, takie działania są możliwe w kraju, w którym:
„Wszyscy są wobec prawa równi” i „wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”. Dlaczego nie aresztowano faszystów maszerujących po ulicach polskich miast, jeśli faszyzm jest w Polsce zakazany? Dlaczego szkaluje się tych, którzy protestują przeciwko marszom nienawiści?

Rola strażnika konstytucji nie polega na pilnowaniu jednego egzemplarza leżącego na biurku, tylko na obronie jej zapisów wszędzie i w stosunku do wszystkich obywateli.

Dlaczego nie było jeszcze wniosku Andrzeja Dudy o natychmiastową dymisję komendanta partyjnej policji faszystowskiej — Jarosława Szymczyka? Konstytucja określa polityczną policję? Jeśli nie, to jakim prawem ten szef korpusu partyjnego prześladowania i promocji nienawiści nosi polskie emblematy na mundurze? Co Pan zrobił, Panie A. Duda w tej sprawie? Przecież dzisiaj, niemal każda interwencja policji podczas zgromadzeń, to ubliżanie narodowi Polskiemu i łamanie Konstytucji RP?

Co Pan zrobił w sprawie równości wobec prawa działaczy PiS, którzy są zamieszani, w co najmniej 340 afer, w stosunku, do których nie wszczyna się nawet postępowań, albo jak chodzi o Jarosława Kaczyńskiego, nawet nie został przesłuchany, a chodzi o miliony złotych?

O Pańskiej pogardzie Panie A. Dudo do Konstytucji można napisać obszerną książkę, a Pan mówi, że jest kim? Strażnikiem Konstytucji? Prezydentem? - Co za podłość!

Prawnicy wyliczają sprawy bezpośredniego łamania Konstytucji poprzez decyzje dotyczące niszczenia prawa, ale zdecydowanie więcej jest osobistego zaangażowania Andrzeja Dudy w szczuciu na obywateli, pozbawiania ich godności i wolności, oraz całego wachlarza zaniechań i zaniedbań w konstytucyjnej organizacji naszego życia.

Nie zabiera głosu Andrzej Duda też na temat szkalowania obywateli z przyczyn tzw. obrażania uczuć religijnych. Jeżeli poważnie traktować ten powód do interwencji policji jak w sprawie tęczowych flag, to raczej zajmijcie się wieszaniem banerów A. Dudy na krzyżach i kościołach.To jest obraza świętości.

Jeśli tak bardzo Was to podnieca, to ścigajcie za obrażanie uczuć tych, którzy obrażają świętość osoby ludzkiej, krzywdzą i gwałcą dzieci, biją kobiety, bredzą o polityce w kościele… A może zaczniecie ścigać tych, co obrażają uczucia religijne i kłamią, oszukują, szczują na innych, pozbawiają świętości modlitwy, miłosierdzia, miłości bliźniego, organizują haniebne krzewienie faszyzmu… Jeśli tego nie potraficie, to wara policji religijnej, prokuratury i Panu, Panie Duda od hipokryzji.

Andrzej Duda nie rozumie idei funkcji, jaką sprawuje.

Kompletnie nie potrafi być prezydentem, który sprawuje tę funkcję w interesie wszystkich obywateli, nawet jeżeli nie przez wszystkich był wybrany. Nie chce rozumieć konstytucyjnego prawa do niezbywalnej godności każdego człowieka. Jest jedynie karnym, służalczo dyspozycyjnym aktywistą PiS i podwładnym prezesa. Andrzej Duda to przykład kogoś, kogo wybrali propagandziści partyjni, a nie obywatele.

Zgodnie z zasadą Kurskiego: „ciemny lud wszystko kupi”, tak podali jego ofertę, że nikt inny nie mógł z tą kandydaturą konkurować. Nie dlatego, że był tak dobry, ale że inni nie mieli możliwości dostępu do przekazu, aby wyborcom o sobie opowiedzieć. Na domiar złego, propagandziści świadomie i poprzez kłamstwo zohydzili ich wyborcom. Mam wrażenie, że to największe oszustwo polityczne po 1989 roku w Polsce.

Adam Mazguła

Książka "Adam Mazguła - Żołnierz gorszego sortu" dostępna w księgarniach na terenie całej Polski i w systemie sprzedaży internetowej.

Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>>



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję