W styczniu 1997r. z jednostki wojskowej w Rozewiu zaginęła broń chemiczna w postaci ok. 5 kg. iperytu siarkowego. Pomimo, iż o powyższym fakcie wielokrotnie informowano prokuraturę i rząd, do dzisiaj nawet nie wszczęto postępowania w sprawie zaginięcia z jednostki wojskowej broni masowej zagłady zakazanej przez prawo międzynarodowe.
Już w 2006r. ówczesny Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro został poinformowany o zaginięciu iperytu i bezczynności podległej mu prokuratury.
Karol Piernicki, były żołnierz i świadek tamtych zdarzeń, zdając sobie sprawę z zagrożenia wynikającego z utraty przez Wojsko Polskie broni chemicznej, domagał się od organów ścigania i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro wszczęcia postępowania w celu ustalenia losów zaginionej broni chemicznej oraz osób odpowiedzialnych za jej zagubienie.
Sfingowano przeciw Piernickiemu proces, który zakończył się przymusowym leczeniem w szpitalu psychiatrycznym. Co ciekawe, prokuratura i sąd nigdy nie ustosunkowały się do przedstawionych przez niego dowodów (m.in. dokumenty, zeznania świadków).
A przecież zaginięcie broni chemicznej z jednostki wojskowej w Rozewiu zostało wcześniej ustalone w toku prowadzonego wówczas postępowania w sprawie o przestępstwo z art. 164 & 1 kk w związku z art. 163 & 1 pkt 3 kk, które zakończyło się o dziwo umorzeniem, pomimo wykrycia przestępstwa, a co więcej, zawarcia wielu wręcz zaprzeczających zdrowemu rozsądkowi informacji np. oficer dyżurny jednostki wojskowej nie wiedział o dostarczeniu broni chemicznej na teren jednostki lub wykonywaniu czynności z bronią chemiczną zapisanej w dzienniku działań bojowych w dniu pełnienia służby (raport, który sam sporządzał).
Bezczynność rządu i prokuratury odzwierciedlają silną wolę niewykrycia osób odpowiedzialnych za (wprowadzenie do obrotu?) zaginięcie broni chemicznej z jednostki wojskowej w Rozewiu. Obecny Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro pełniąc tą samą funkcję w 2007 r. wykazał pełne zaangażowanie o to, by nie było dowodów, iż posiadał wiedzę o tworzeniu przez wojsko nielegalnych składów broni chemicznej bez wiedzy OPCW.
2 lata później, w jednym z nich wywołano skażenie chemiczne, chyba znaczne, skoro zaangażowano prawie 100 żołnierzy z czterech różnych jednostek wojskowych, a sprawą zajął się Generał Ryszard Frydrych, szef Wojsk Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia.
(W sierpniu 2009 r. trzej zbieracze złomu wykopali w Bornem Sulinowie beczkę zawierającą ok. 100 litrów iperytu siarkowego. Mężczyźni z ciężkimi poparzeniami i ranami trafili do szpitala.)
Wytwarzanie, gromadzenie i obrót bronią masowej zagłady jest przestępstwem (art. 121 kk), a Polska nie zgłosiła do OPCW, że posiada broń chemiczną (interpelacja MON nr 22507).
Skażenia bronią chemiczną w pobliżu jednostek wojskowych.
W Gdyni Oksywiu profesor Bełdowski wykrył skażenie bronią chemiczną. W tym rejonie znajduje się kilka jednostek wojskowych.
Wiedzę MON i prokuratura mają od co najmniej 2017 roku, gdy sprawa z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trafiła do Wydziału Wojskowego Prokuratury, gdzie ponownie, by nie znaleziono winnych, zadziałał Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Czy to przypadek, że w pobliżu wykrywanych skażeń znajdują się jednostki wojskowe?
Jaki związek ma położenie jednostek wojskowych a wykrywane w ich pobliżu skażenia bronią chemiczną?
Czy Wojsko Polskie zakopuje wyłowioną z Bałtyku broń chemiczną?
Dlaczego rząd daje na to przyzwolenie?
Bezczynność Polski zagrożeniem dla zagranicznego biznesu
Powyższe stanowi zagrożenie dla amerykańskich inwestycji w Polsce. Trójmiasto jest centrum amerykańskiego biznesu na Pomorzu w Polsce, który może ponieść duże straty w inwestowaniu. Do tego dochodzą możliwe ofiary wśród obywateli amerykańskich.
Rodzina kandydata na sekretarza stanu USA Antony Blinkena posiada sieć aptek Gemini. Biznes rodziny kandydata na sekretarza stanu USA Antony Blinkena jest wart miliardy.
Apteki Gemini znajdują się obok terenów skażonych bronią chemiczną.
To właśnie w Gdyni Oksywiu znajduje się nielegalny skład broni chemicznej. Wojsko Polskie zakopywało tam broń chemiczną wyłowioną z Bałtyku za pełną wiedzą i przyzwoleniem rządu.
Czy Prezydent Biden zamierza zmarnotrawić ich przyszłość, a nawet ich zdrowie i życie?
Odwołanie wizyty Prezydenta Donalda Trumpa w Polsce
Prezydent Donald Trump planował wizytę w Polsce we wrześniu 2019r. W lipcu i sierpniu 2019r. został on poinformowany o zaginięciu broni chemicznej i bezczynności polskiego rządu. Następnie Donald Trump odwołał swoją wizytę w Polsce. Miał być w Polsce i nie przyjechał w okresie, gdy dowiedział się o polskiej broni chemicznej. Jaki był prawdziwy powód odwołania planowanej wizyty w Polsce?
Milczące przyzwolenie Prezydenta Andrzeja Dudy
Prezydent Andrzej Duda jest zwierzchnikiem Wojska Polskiego. W maju 2019r. Prezydent Andrzej Duda otrzymał informację wraz z dokumentami o zaginięciu broni chemicznej z jednostki wojskowej i bezczynności rządu.
Co Prezydent Andrzej Duda zrobił z tą informacją?
Nie zrobił nic. Wygłosił piękne przemówienie na forum ONZ, mówiąc, że użycie broni chemicznej nie może pozostać bez odpowiedzi. Oczywiście nie wspomniał o tym, że polski rząd narusza Konwencję o Zakazie Broni Chemicznej i nie zgłasza do OPCW, że Polska posiada broń chemiczną, a on daje na to pełne przyzwolenie. Szczyt hipokryzji.
Bezczynność Prezydenta Donalda Trumpa
Prezydent Donald Trump daje Polsce milczące przyzwolenie na naruszanie Konwencji o Zakazie Broni Chemicznej oraz celów i wartości Karty Narodów Zjednoczonych.
Prezydent Donald Trump zdaje sobie sprawę z zagrożenia i pomimo tego, naraża bezpieczeństwo obywateli amerykańskich przebywających w Europie. Naraża też dobro amerykańskiego biznesu w Europie.
Swobodny przepływ osób i towarów w UE umożliwia przesłanie iperytu siarkowego poza terytorium Polski, a następnie użycie go w dowolnym miejscu na terenie UE. Broń chemiczna jest jednym z rodzajów broni masowej zagłady, a zatem służy tylko do jednego, do masowego rażenia siły żywej.
Drobne korzyści w zamian za milczące przyzwolenie
Prezydent Donald Trump najpierw spotyka się, a potem udziela swojego poparcia dla prezydenta i ówczesnego kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy. Obydwoje posiadają już wiedzę o zaginięciu iperytu siarkowego z jednostki wojskowej w Rozewiu.
W zamian za bezczynność Prezydent Donald Trump otrzymuje drobne korzyści płynące ze stacjonowania amerykańskich żołnierzy w Polsce.
Narażanie dobra ogółu obywateli i interesów Stanów Zjednoczonych w Europie w zamian za niewielkie korzyści dobrze odzwierciedla małostkowość i hierarchię dóbr i wartości w systemie wartości Prezydenta Donalda Trumpa.
Polska europejskim Iranem
Zarzuty posiadania broni masowego rażenia i wspierania terroryzmu usłyszał Irak przed inwazją wojskową w 2003 r. Ten sam zarzut kierowany jest do Iranu.
Jak nazwać postępowanie Polski z bronią chemiczną? Czyż udostępnianie broni chemicznej i tracenie nad nią kontroli nie jest pomocnictwem w usiłowaniu użycia broni masowej zagłady zakazanej przez prawo międzynarodowe z zamiarem ewentualnym?
Polska stała się hipermarketem dla terrorystów. Polski rząd udostępnia osobom trzecim broń chemiczną, jednocześnie tracąc całkowicie kontrole nad jej ewentualnym wykorzystaniem.
Bezczynność Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i podległej mu prokuratury umożliwia rosyjskim służbom wywiadowczym przeprowadzanie akcji destabilizacyjnych w Polsce.
W ostatnim czasie wywołano w Polsce kilkaset fałszywych alarmów chemicznych.
Czy za fałszywymi alarmami stoją osoby, które nielegalnie pozyskiwały od Wojska Polskiego broń chemiczną wyłowioną z Bałtyku?
Czy w przyszłości zostanie użyta na terenie UE broń chemiczna, która w dziwnych okolicznościach zaginęła z jednostki wojskowej w Rozewiu?
Prezydencie Biden czas wybrać: dobro obywateli czy wsparcie europejskiego Iranu?
Jaka będzie reakcja nowo wybranego prezydenta USA Joe Bidena? Czy podejmie odpowiednie kroki celem zapewnia bezpieczeństwa amerykańskim interesom i obywatelom w Europie? Jaka będzie jego odpowiedzialność jeśli zaniecha jakichkolwiek działań? Czy prezydent Joe Biden będzie kierował się pewnymi wartościami, bezpieczeństwem obywateli amerykańskich i dobrem interesu amerykańskiego biznesu w Polsce i Europie? Czy może, tak jak w przypadku Donalda Trumpa, ważniejsze będą drobne korzyści dla wąskiej grupy interesów powiązanej z Donaldem Trumpem. Czas pokaże.
Bartosz Chudziński, Karol Piernicki
Więcej informacji: