Szukaj w serwisie

×
22 marca 2018

Dariusz Stokwiszewski: Czy PiS się cofa? Nic bardziej mylnego!

Dariusz Stokwiszewski

Czy PiS się wycofuje z całego zła, które stworzył w Polsce? Uważam, że to nic bardziej błędnego! PiS się nie cofnie, bo nie ma nic do stracenia. Nie cofnie się, gdyż po raz drugi Polacy nie dadzą się już nabrać na głoszone przezeń demagogiczne i szkodliwe hasła!

 

W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin na szczytach władzy zapadło kilka „ważkich” decyzji, które mają dać świadectwo światu na to, że PiS powraca na drogę demokracji. Dwie najważniejsze kwestie, których one dotyczą: to nowelizacja ustawy o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej i nowelizacja dopiero, co znowelizowanej (sic!) Ustawy o IPN. Nie chce się po prostu wierzyć w to, jak bardzo ta władza „słucha” krytyki obywateli i światowej opinii publicznej. A ta, jest dla antydemokratycznych działań PiS miażdżąca!

W batalię na rzecz demokratyzacji życia społeczno – politycznego w Polsce włączyły się również tak ważne instytucje międzynarodowe, jak: Human Rights Watch oraz ONZ. Według pierwszej z nich, projekt ustawy antyaborcyjnej jeszcze mocniej ogranicza i tak wyjątkowo restrykcyjne polskie prawo, a kolejne zmiany mogą już w sposób oczywisty godzić w prawa człowieka. O tym mówi, skierowany do polskiego parlamentu, apel. W taki niemal sam sposób wypowiadają się także eksperci ONZ, z komisji zajmującej się kwestiami dyskryminacji kobiet.

Czy zbieżność tych działań z wizytą premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli jest przypadkowa?! Nie sądzę i chyba nikt inny w to również nie uwierzy! Skoro tak jest, to dlaczego wiarę tak nagłej metamorfozie PiS miałaby dać Unia Europejska? Czy obecny obóz rządzący jest na tyle wiarygodny, że obietnicom premiera (bo jest to ta właśnie faza) uwierzą wytrawni politycy Zachodu? Nie! Tym bardziej że pan Morawiecki, zapewniony przez Jarosława Kaczyńskiego o tym, że zmiany te nastąpią, prawdopodobnie zostanie po raz kolejny „wyprowadzony w pole” przez „siermiężną” nowogrodzką władzę, działającą bez właściwej - społecznej legitymizacji.

Co wobec tego należałoby o tym wszystkim myśleć, zapyta ktoś? Nie wiem jak inni, ale ja osobiście uważam, że to kolejna wielka „ściema”, mająca naszej „partii robotniczo – chłopskiej” dać czas na przegrupowanie sił oraz uniknięcie konsekwencji finansowych ze strony UE! Dlaczego tak uważam? Myślę, że świadczą o tym następujące fakty!

W ciągu dwóch lat większość polskich instytucji demokratycznych pozbawiono waloru niezależności, co wszędzie jest podstawą prawidłowego ich funkcjonowania.

Zniszczono Trybunał Konstytucyjny, zastępując go fasadowym, zależnym od PiS, ciałem.

Doprowadzono do ruiny Sąd Najwyższy.

Poddano barbarzyńskiej destrukcji Krajową Radę Sądownictwa.

Zniszczono niemal całkowicie niezależność sądów powszechnych, obsadzając stanowiska prezesów „swoimi” sędziami. Tu ważna uwaga: jeśli nadal zapadają obiektywne wyroki, to zawdzięczamy je wyłącznie niezłomności polskich sędziów in gremio (z małymi tylko wyjątkami)!

Zawłaszczono w pełni Policję, Służby i Wojsko Polskie. To ostatnie straciło większość ze swoich walorów, pozwalających na skuteczną obronę RP w sytuacji nagłego zagrożenia!

Rozwiązano BOR, a stworzono SOP – służbę nową, która już zaczyna się rozpadać, a na dodatek zatrudniono w niej ludzi bez wiedzy i doświadczenia. Efektem tego, są chyba już milionowe nakłady na naprawę drogich samochodów rządowych po coraz też częstszych wypadkach.

Doprowadzono do upartyjnienia ważne elementy polskiej gospodarki, które (jak choćby Orlen i większość innych, najważniejszych) obsadza się ludźmi, często bez najmniejszych nawet kwalifikacji, ale za to wiernych partii i wodzowi! To jest karygodne!

Szasta się na lewo i prawo państwowymi (a więc naszymi pieniędzmi) na nagrody oraz inne nie zawsze zasłużone wyróżnienia.

Ogromne fundusze przeznacza się od ponad dwóch lat na kontrowersyjną działalność toruńskiego redemptorysty, który wyszedł już dawno z roli księdza, stając się politykiem oraz biznesmenem.

Niszczenie polskiej przyrody za czasów (byłego już na szczęście) ministra Szyszki stało się normą! Czekam na postawienie tego człowieka i tych, którzy mu na to pozwolili, przed polskim sądem! Ludzie ci powinni odpowiedzieć własnymi majątkami!

W każdej niemal instytucji szerzy się nepotyzm i kolesiostwa na nieznaną dotąd skalę!

Tak wymieniać można jeszcze przez długi czas, ale przecież ta świadoma część naszego społeczeństwa zna te sprawy.

Odpowiedzieć na koniec wypada na kluczowe, zawarte w tytule tej publikacji pytanie:

Czy PiS się wycofuje z całego zła, które stworzył w Polsce? Uważam, że to nic bardziej błędnego! PiS się nie cofnie, bo nie ma nic do stracenia. Nie cofnie się, gdyż po raz drugi Polacy nie dadzą się już nabrać na głoszone przezeń demagogiczne i szkodliwe hasła! Kolejne wybory, w tym te samorządowe PiS musi przegrać i przegra!

PiS się nie cofnie... chyba że go do tego zmusimy w taki sposób, w jaki robiliśmy to latem ubiegłego roku w obronie naszych sądów. Jeśli staniemy się tak bohaterscy, jak bohaterskie są nasze polskie kobiety, które pomimo odsądzania ich przez propagandę od czci i wiary robią swoje, walcząc o prawa do bycia sobą. Po to, aby cokolwiek uzyskać od tej władzy, trzeba żądać swoich konstytucyjnych praw, nie cofając się ani o krok!

Kobiety walczą o to, aby nikt nie decydował o ich ciałach i wyborach, do czego każdy ma prawo. To one zawsze, na przestrzeni dziejów, dawały nam mężczyznom natchnienie oraz przykład do działania na rzecz Ojczyzny i poświęcenia dla niej nawet życia. Nie zawiedźmy ich!

 

Dariusz Stokwiszewski

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję