Szukaj w serwisie

×
16 lutego 2016

CBŚP w redakcji „Faktów i Mitów”. Zatrzymano redaktora naczelnego Romana Kotlińskiego

Wczoraj przed południem do redakcji tygodnika „Fakty i Mity”wkroczyli policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji. Na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi przeszukiwali biuro, zabezpieczając dokumenty i kopie dysków. Zatrzymany został redaktor naczelny pisma Roman Kotliński - informują Wirtualnemedia.pl.

CBŚP zatrzymał Romana Kotlińskiego, redaktora naczelnego tygodnika, który w poprzedniej kadencji Sejmu był również posłem Ruchu Palikota (później Twojego Ruchu). Czterech pracowników redakcji zostało przesłuchanych.

Materiały zabezpieczone przez CBŚP w czasie wczorajszej akcji redakcja „Faktów i Mitów” objęła tajemnicą dziennikarską.

Roman Kotliński nie wrócił jeszcze do redakcji, nie wiadomo, czy postawiono mu jakieś zarzuty. Wydawca „Faktów i mitów” informuje, że w sprawie tygodnika nie toczy się żadne śledztwo, a prokuratura nie wzywała wcześniej redakcji do wydania dokumentów i dysków.

- Jestem wstrząśnięty tym, co wydarzyło się wczoraj w redakcji „FiM”. To chyba bezprecedensowe wydarzenie w dziejach mediów w III RP - tak co do skali przeszukań, jak i faktu, że najście służb na redakcję nie miało związku z żadną naszą publikacją - wyjaśnia Adam Cioch, członek zarządu spółki Błaja News, wydającej „Fakty i Mity”.

- Według naszych ustaleń prowadzone śledztwo nie ma żadnego związku z działalnością redakcji i wydawnictwa, także w wymiarze finansowym. - czytamy w komunikacie redakcji "FiM" - Dotyczy ono podobno spraw prywatnych. Prokuratura nie zwracała się wcześniej do nas o wydanie jakichkolwiek materiałów.

W związku z powyższym nasza redakcja traktuje działania władz jako nadużycie i próbę sparaliżowania pracy jednego z nielicznych w Polsce pism niezależnych, niepowiązanego ani z głównymi aktorami sporu politycznego w kraju, ani z wielkimi korporacjami wydawniczymi, za to konsekwentnie tropiącego nadużycia władzy. Traktujemy to jako atak na naszą redakcję, tym bardziej że w ostatnich wydaniach ostro krytykowaliśmy obecny rząd i sam PiS.

Mimo zamieszania oraz przeszkód natury technicznej zespół redakcyjny próbuje wydać kolejny numer naszego tygodnika. O rozwoju wydarzeń będziemy na bieżąco informować na naszej stronie internetowej oraz napiszemy o tym szerzej w najbliższym numerze tygodnika. O ile oczywiście nasza praca nie zostanie zupełnie sparaliżowana przez władze..

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję