Były sekretarz generalny Episkopatu Polski biskup Tadeusz Pieronek w „Kropce nad i” apelował o przyjmowanie uchodźców.
– Mamy moralny obowiązek jako chrześcijanie w Polsce być gościnnymi dla tych, którzy uciekają przed śmiercią, przed nędzą, przed wszelkimi prześladowaniami, które tam mają miejsce (…) A państwo ma obowiązek, także prawny, z punktu widzenia prawa międzynarodowego. Przecież jako członek Unii Europejskiej zobowiązaliśmy się do przyjęcia uchodźców – mówił biskup i krytykował polityków za wykorzystywanie uchodźców w walce politycznej.
– Czyni się wszystko, żeby zastraszyć ludzi tym sprowadzaniem uchodźców i migrantów, a potem cynicznie używa się tego w polityce – ocenił.
Zwrócił również uwagę, że ani premier Szydło, minister Błaszczak i Macierewicz, nie usłuchają i „wydaje mi się, że prezentują naprawdę antychrześcijańską postawę wobec ludzi.” – I to jest żałosne – stwierdził.
Biskup Pieronek odniósł się też do kwestię ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej i informacji przekazanej przez „Fakt” o tym, że w trumnie generała Bronisława Kwiatkowskiego, byłego Dowódcy Operacyjnego Sił Zbrojnych, znaleziono szczątki siedmiu innych osób.
– To była tak duża katastrofa i tak szybkie działanie, że rzeczywiście można się było pomylić i nie zbadać tych wszystkich szczątków w szczegółach, tak żeby się znalazły w całości. – stwierdził – No, stało się. To jest niedopuszczalne. Zwłaszcza dla tych, którzy oczekiwali, że otrzymają w tym bólu wielkim przynajmniej szczątki swoich bliskich – dodał. Ocenił przy tym, że ekshumacje ofiar katastrofy są wykorzystywane do celów politycznych.
(df) thefad.pl / Źródło: TVN24