Bartosz Węglarczyk
W małej firmie, takiej jak moja, to wydatek niewielki. Ale w dużej firmie to będzie spory koszt
Przedsiębiorcy zrzucają się właśnie na to, by urzędnikom państwowym było łatwiej nas kontrolować.
Pewnie o tym nie wiecie, ja się właśnie dowiedziałem. Dostałem list od mojego księgowego, że musi mi zwiększyć miesięczną opłatę, bo będzie teraz poświęcać kilka godzin miesięcznie na przygotowanie dla Urzędu Skarbowego jednolitego pliku VAT dla mojej jednoosobowej działalności gospodarczej.
Rozumiem go, bo urząd skarbowy zażyczył sobie nowej dokumentacji, by móc łatwiej i sprawniej kontrolować moją firmę i ktoś to musi zrobić.
W ten sposób państwo robi sobie dobrze, ale koszt za to ułatwienie swojej pracy zrzuca na przedsiębiorców - albo komuś zapłacą za przygotowanie pliku, zwiększając w ten sposób koszty swej działalności, albo poświęcą temu czas, zmniejszając w ten sposób czas poświęcony na rozwój firmy.
W małej firmie, takiej jak moja, to wydatek niewielki. Ale w dużej firmie to będzie spory koszt - dla np. sklepu jednolity plik VAT będzie naprawdę wielki. Koszt też będzie spory, ale spoko, firma przerzuci go na klientów, bo co ma innego zrobić...
Proponuję państwu kolejne ułatwienia - np. przymusowe kontrole jednych księgowych przez innych księgowych. Ja zapłacę Twojemu księgowemu za skontrolowanie mojej firmy, a Ty zapłacisz za mojemu księgowemu za skontrolowanie Twojej firmy. A urzędnik sprawdzi, czy wszystko jest ok….