Szukaj w serwisie

×
6 czerwca 2018

Dariusz Stokwiszewski: Trauma smoleńska powraca – barbarzyństwo politycznych ekshumacji!

Dariusz Stokwiszewski

Znowu powróciła sprawa wyjmowania z grobów ciał tych osób, które zginęły w lotniczej katastrofie pod Smoleńskiem 10.04.2010 roku. Brakuje kulturalnych słów na to, by nazwać tego rodzaju – niczym nieuzasadnione, postępowanie prokuratury.

 

Jestem pod ogromnym, przygnębiającym wręcz wrażeniem obejrzanego wczoraj (05/06), programu „Czarno na białym”. Znowu powróciła sprawa wyjmowania z grobów ciał tych osób, które zginęły w lotniczej katastrofie pod Smoleńskiem 10.04.2010 roku. Brakuje kulturalnych słów na to, by nazwać tego rodzaju – niczym nieuzasadnione, postępowanie prokuratury. Obiektywnie rzecz całą ujmując wszystkie (czy choćby najważniejsze) fakty zostały sprawdzone i wyjaśnione przez powołaną do tego komisję. Nie ma jakichkolwiek (poza chorą być może wyobraźnią pewnych osób) podstaw do tego, aby znowu naruszać spokój zmarłych oraz wracać do szczegółów tamtej strasznej tragedii, powodując po raz kolejny przeżywanie żałoby przez bliskich ofiar.

Nieuwzględnienie przez polityków PiS (z Antonim Macierewiczem na czele i przy pełnej akceptacji Jarosława Kaczyńskiego), wyników badań spowodowało powołanie przez w/w nowej, jak się okazuje całkowicie nieprofesjonalnej, a przez to też i żenującej podkomisji wspomnianego, byłego (już na szczęście) ministra obrony. Koszty działania tej pseudo komisji sięgają milionów złotych, a nie przyniosły dotąd jakichkolwiek nowych faktów, mało tego, podkomisja owa starała się też wykreować nowe, nieistniejące i niezgodne z jakąkolwiek zdroworozsądkową logiką.

Na nic zdają się protesty rodzin zmarłych i innych, empatycznych osób domagających się zaprzestania ekshumacji. Nieczuła na jakiekolwiek prośby polityczna już prokuratura (to powszechna w Polsce opinia) Zbigniewa Ziobry, stanowczo odmawia przychylenia się do tych próśb i apeli. Jest to tak cyniczne i podyktowane względami politycznymi działanie, że postrzegane, jako nieludzkie, a osoby wydające takie decyzje wydają się nie posiadać zwykłych ludzkich uczuć.

W swoich wspomnieniach matka jednej z ofiar katastrofy Tu 154 pod Smoleńskiem – byłej przewodniczącej Krajowej Izby Adwokackiej – (ciało jej praktycznie nieuszkodzone) przytacza fakty z przeszłości, kiedy to po zabójstwie Grzegorza Przemyka, ówczesna peerelowska prokuratura chcąca dokonać ekshumacji chłopca, zrezygnowała z tego na wniosek jego matki.

Miałem zaszczyt prowadzić wykłady w liceum im. Frycza Modrzewskiego w Warszawie przy ul. Elektoralnej, do którego uczęszczał też Grzegorz Przemyk. Byłem wykładowcą w Pedagogium – Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy ul. Marszałkowskiej 115, która wynajmowała w tymże liceum kilka sal wykładowych. Czyżby prokuratorzy okresu PRL byli bardziej czuli na ludzkie krzywdy od współczesnych, działających w „demokracji”?! Jeśli tak, to „chapeau bas” panie Piotrowicz! (Boże…!)

Co najciekawsze; sam Antoni Macierewicz – tj. spirytus movens – całego „zamieszania” z ekshumacjami (przy pełnej aprobacie Kaczyńskiego i Ziobry) teraz zdaje się nie tylko nie pamiętać tego, że mówił o zamachu na samolot, ale wręcz się tego wypiera i to wbrew istniejącym zapisom TV i innych mediów. Nie znam się na medycynie stąd też, jako laik pytam: czy to nie ma związku z czymś, co kiedyś dawno temu, nazwano pomrocznością jasną?! Może jakiś lekarz zabrałby tu głos i mnie oraz moich czytelników uświadomił? Teraz według Macierewicza aktualna jest wersja o sabotażu podczas remontu Tupolewa w Samarze. Chyba jednak ów przebiegły i niekonsekwentny polityk wpadł w sidła, które sam zastawił. Warto przedstawić przy tej okazji opinię nieżyjącego Lecha Kaczyńskiego, który o Macierewiczu miał powiedzieć (podaję za TVN 24): Macierewicz często myli fakty ze swoimi wyobrażeniami (sic!).

Reasumując, chcę zapytać panów Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza, Mariusza Błaszczaka oraz Joachima Brudzińskiego: panowie, kiedy zakończy się to smoleńskie szaleństwo, za które miliony płacą podatnicy, nękane są rodziny ofiar, a same ofiary traktowane są w sposób przedmiotowy.

Kiedy barbarzyństwo polegające na bezczeszczeniu (tak uważa znakomita część rodzin ofiar) zwłok oraz zakłócaniu ich spokoju ustanie?!

Kiedy państwo przestanie płacić za ochronę Macierewicza i używanie do politycznych podróży luksusowych aut?!

Czy ma pan jakieś haki na swoich kolegów, którzy o tym wszystkim decydują?! Czy pan wierzy we wszystkie te bzdury, o których pan mówi na spotkaniach z wyznawcami religii smoleńskiej?!

Panie Macierewicz Polska i Polacy (mówię o tej postępowej części społeczeństwa, która myśli kategoriami dobra państwa) mają pana i jego kolegów dość. Polacy nie chcą tego, abyście niszczyli ich kraj, który z kwitnącego kwiatu zamienia się przez was w zgniłe jabłko! Dość już niszczenia Polski, deprywacji, deprawacji i poniewierania Polaków!

Na sam koniec wreszcie proszę was w imieniu nas – tych „kanalii, złodziei, zdrajców etc.”, ale także w imieniu większości rodzin ofiar smoleńskich: skończcie ten chocholi taniec na grobach ofiar. Służy on jedynie waszym partyjnym, ale przez to całkowicie sprzecznym z racją stanu Polski, interesom! Nie zapędzajcie się zbyt mocno, bo możecie narazić się na naprawdę poważne zarzuty dotyczące szkodzenia Państwu i Narodowi!

 

PS.

Sąd Okręgowy w Warszawie od ponad 14 miesięcy czeka na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, do którego skierował zapytanie w sprawie zasadności ekshumacji. Czy tak działają normalne trybunały w demokratycznym kraju?! Czy Polska jest dziś choćby w małym stopniu jeszcze demokratyczna?!

Według prezydenta Andrzeja Dudy sprawa jest chyba nieistotna, gdyż nie chce on wcale odpowiadać na pytania dziennikarzy dotyczące funkcjonowania TK. Jedynie Stanisław Piotrowicz (prawnik, co się zowie) wyrzucił z siebie, że zaszczuwa się członków TK, stąd dwóch z nich „nie wytrzymało presji i zmarło” (sic!). Zapomniał (bo jest bardzo zajęty sianiem pisowskiej propagandy na spotkaniach z wyborcami), że TK został natychmiast, po naturalnej śmierci każdego z tych sędziów, wzmocniony kolejnymi osobami stąd nie powinien mieć problemów z wykonywaniem swych obowiązków! Tylko, co ten Trybunał ma wspólnego ze swoją prawdziwą rolą? Każdy musi sobie sam na to pytanie udzielić odpowiedzi.

 

Dariusz Stokwiszewski


 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję