Szukaj w serwisie

×
27 stycznia 2020

Dr Dariusz Stokwiszewski: Auschwitz dziś – 27 stycznia 2020 roku

Dr Dariusz Stokwiszewski

Oglądam przerażające w swojej wymowie wystąpienia z okazji 75 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Patrzę na puste twarze ludzi takich jak Andrzej Duda – podobno prawnik – mieniący się funkcją prezydenta Polski. Patrzę na innych przedstawicieli tej zakłamanej zmiany pisowskiej

 

Oglądam przerażające w swojej wymowie wystąpienia z okazji 75 rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Przemawiają byli więźniowie! W ich wypłakanych, pustych oczach nie ma już łez; było ich dotąd tak dużo, że oczodoły wyschły na zawsze. Łzy są, ale w moich oczach!

Patrzę na puste twarze ludzi takich jak Andrzej Duda – podobno prawnik – mieniący się funkcją prezydenta Polski. Patrzę na innych przedstawicieli tej zakłamanej zmiany pisowskiej, którzy na co dzień mają na ustach same frazesy, a jednocześnie wzywają do takiej bądź innej odmiany nienawiści! Nie ma znaczenia, w czym się owa nienawiść przejawia; w słowach czy czynach, bo te pierwsze do nienawiści nawołują, ale ich konsekwencją są czyny właśnie, zazwyczaj zbrodnie na innych ludziach!

Dziś w Polsce mamy sytuację, która przypomina tę z lat 30. XX wieku w Republice Weimarskiej. Tam, gdzie zrodziła się, największa z dotychczasowych, nienawiść do ludzkości! Tam żądza zemsty i nienawiści do innych ras i kultur zamieniła się w dyktaturę Adolfa Hitlera, tam zrodził się nazizm!

Dziś w XXI wieku, po doświadczeniach tylu pokoleń w Polsce rodzi się zło podobne do tamtego! Nikt nie reaguje traktując sytuację w naszym kraju jak przejściowy problem, jak zwykłą grypę czy przeziębienie. Tam w Niemczech lat 30. XX wieku, podobnie jak teraz u nas, również owa nienawiść nie pojawiła się z dnia na dzień! Ona narastała, eskalowała aż do momentu, kiedy jej potencjał zła musiał się wylać i znaleźć ujście w nienawistnej polityce faszystowskiej, która doprowadziła świat do niemal totalnego upadku. Nie można uznać, że teraz to nie nastąpi, bo wszystkie fakty (wydarzenia i konflikty) pojawiające się symultanicznie na całym świecie raczej jasno wskazują na taką ewentualność.

Jednym z przejawów tego są upiory bardzo niebezpiecznych demagogii i ideologii; także partie neofaszystowskie! Partie niebędące faszystowskimi sensu stricto, ale nie mniej niebezpieczne od dawnych nacjonalizmów generała Franco, Mussoliniego, Stalina czy Hitlera. Dziś mamy takich samych szaleńców, którzy dla zdobycia totalnej władzy gotowi są aresztować i zapewne mordować, jeśli tylko okoliczności by na to pozwoliły.

Nie możemy dopuścić do tego, aby Polska po ewentualnym kolejnym konflikcie, stała się państwem uznanym za jego inicjatora. Bo w Polsce Jarosława Kaczyńskiego ideologie, zakazane w każdym kraju cywilizowanym państwie, znowu dochodzą do głosu! Bo są ludzie tacy jak właśnie Kaczyński i jego cały niemal „dwór”, którzy nie zawahają się dla własnych, partykularnych interesów poświęcić życie innych i przyszłość własnej Ojczyzny.

Otrząśnijmy się z obecnego letargu i nie dopuśćmy do kolejnych „nocy długich noży” czy „nocy kryształowych”, których efektem będą najpierw setki, a później być może tysiące i miliony ofiar mających zaspokoić chore żądze współczesnych szaleńców; psychopatów i/lub socjopatów, których nie brakuje. Ich zawołaniem są słowa „po trupach do celu” dla własnej, niewłaściwie pojętej „wielkości”! Zatrzymajmy machinę zbrodni już dziś, kiedy jest jeszcze tylko rodzącą się karykaturą III Rzeszy, czy innych podobnych bzdur!

 

Dariusz Stokwiszewski

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję