Andrzej Żukowski
Andrzej Żukowski
Polska spadła z drabinki. Polska spadła z mównicy sejmowej. Z każdą obelgą spadała niżej, z każdym epitetem, które jak ziarno zapadły w żyzną glebę polskiej ignorancji, uprzedzeń, lęków i pretensji do świata, i zwykłego chamstwa powszedniego.
To Pan ostrzył ten nóż, Panie Kaczynski. Winię za to Pana. To Pan wylał w polskie serca zatęchłą żółć tępej nienawiści. To Pan powiedział swojemu ludowi pisowskiemu – dobrze i sprawiedliwie jest nienawidzić i wyzywać, dobrze i sprawiedliwie jest poniżać i kłamać, dobrze i sprawiedliwie jest wyżywać swoje kompleksy i fobie na Polakach.
Jest pan złym, pożałowania godnym człowiekiem. Czeka Pana zsyp polskiej historii i potępienie, a w najlepszym razie – wieczne szyderstwo.
Andrzej Żukowski