Adam Mazguła
Dzisiaj wyjątkowo publikuję niezwykle trafny i mądry list księdza do Andrzeja Dudy; list, który powinien być skierowany do całej podłej zmiany smoleńskiej
List jakich mało…
Ostatnio pisałem listy do A. Dudy, J. Kaczyńskiego, K. Pawłowicz, M. Błaszczaka i wielu innych możnych chwilowo. Pisałem również o bezprawnym oddaniu Polski we władanie biskupom, przez wysyp miernot politycznych okresu po 1990 r.
Dzisiaj wyjątkowo publikuję niezwykle trafny i mądry list księdza do Andrzeja Dudy; list, który powinien być skierowany do całej podłej zmiany smoleńskiej.
Jego przesłanie szczególnie polecam A. Macierewiczowi, jego zaszczuwającym ludzi urzędnikom Wojskowego Instytutu Historycznego i IPN. Obowiązkowo polecam przeczytanie go również twórcy ustawy represyjnej, M. Błaszczakowi i samemu prezesowi drabinkowemu. Może się zdarzy i przyjmą do wiadomości tę tak podstawową wiedzę historyczną o Polakach, tym razem nie ode mnie, nie od opozycyjnych działaczy i naukowców, ale od duchownego.
Jeśli jednak i tym razem nic do Was nie dotrze, to podobnie jak ten ksiądz - z czystym sumieniem, w imię pamięci o każdej polskiej krwi przelanej za wolność ojczyzny, nazwę Was zdrajcami narodu polskiego!