Szukaj w serwisie

×
18 maja 2016

Czy można złamać penisa? Jeśli tak, to w jakich okolicznościach może dojść do takiej kontuzji?

Czy można złamać penisa? Otóż można. Nie tak dawno przekonał się o tym 32-letni mieszkaniec New Dheli. Zjawił się on w szpitalu, po tym gdy jak to określił, jego penis ''z trzaskiem pękł podczas stosunku seksualnego''. 

Fot. źródło: Internet

Mężczyzna poinformował lekarza, że do zdarzenia doszło w trakcie energicznie uprawianego seksu, podczas którego usłyszał odgłos jakby złamania oraz poczuł silny ból.

Przypadek ten, został opisany przez lekarzy z All Indis Institute of Medical Scienes, w medycznym czasopiśmie The BMJ.

Zjawisko, które dotknęło pacjenta, jest medycynie znane pod nazwą ''zdeformowanego bakłażana''.

Fot. Źródło: Internet

Do złamania penisa dochodzi podczas przerwania ciągłości tkanki jamistej i wynaczynienia.

W przypadku mieszkańca New Delhi, do zdarzenia doszło gdy penis był we wzwodzie. Nastąpiło wówczas pęknięcie powięzi otaczającej ciało jamiste, które wypełnione krwią usztywnia narząd. 

Podczas ''pęknięcia'', wynaczyniona krew spowodowała krwawienie oraz zabarwiła penisa na ciemnofioletowy kolor.

Efekt złamania prącia

Warto zaznaczyć, że do złamania prącia dochodzi wyłącznie podczas erekcji -rozciągnięta osłonka biaława traci wówczas elastyczność. W efekcie odczuwalny jest silny ból, czasami można usłyszeć nieprzyjemny "trzask" (stąd też nazwa złamanie), a erekcja natychmiast ustępuje i bardzo szybko tworzy się krwiak.

Złamane prącie często przybiera charakterystyczny, saksofonopodobny kształt, odginając się w kierunku przeciwnym do miejsca przerwania otoczki białawej. Urazowi może towarzyszyć uszkodzenie cewki moczowej.

Złamany penis. Fot. Internet

Natychmiastowa operacja

Obowiązującym postępowaniem lekarskim jest operacja w trybie nagłym.

Zabieg polega na odprowadzeniu zalegającej krwi oraz zszyciu przerwanych tkanek. Z reguły, po około ośmiu dniach szwy zostaną zdjęte, a rany goją się  najwcześniej po trzech tygodniach.

 

(af) thefad.pl

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję