Dariusz Stokwiszewski
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację w Polsce, patriotyczna postawa sędziego Igora Tulei wydaje się tą, z kategorii heroicznych, czemu w swej wielkiej skromności sam sędzia zaprzecza.
Do warszawskiej Prokuratury Okręgowej wpłynęło dzisiaj zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa polegającego na składaniu fałszywych zeznań przez wskazanych w piśmie posłów na Sejm RP.
Zawiadomienie złożył sędzia warszawskiego SO Igor Tuleya. Sprawa dotyczy śledztwa odnoszącego się do obrad Sejmu RP, z 16 grudnia 2017 roku, kiedy to, przyjęto ustawę budżetową na 2018 r.
Pod koniec ubiegłego roku SO uchylił decyzję tej prokuratury o umorzeniu śledztwa w przedmiotowej sprawie, Według rozpatrującego sprawę, prokuratura w uzasadnieniu nie wyjaśniła sądowi, co było powodem, tego kto podjął decyzję o przeniesieniu obrad do Sali Kolumnowej Sejmu oraz kiedy decyzję tę podjęto. Dla sprawy ma to kluczowe znaczenie według prowadzącego tę sprawę sędziego, którym był właśnie Igor Tuley’a. Sędzia stwierdził w grudniu, że istnieją poważne sprzeczności w zeznaniach posłów PiS, które muszą być wyjaśnione!
Jako przykład można tu podać wyjaśnienia Krystyny Pawłowicz, która w prokuraturze przyznała, że plan głosowania w Sali Kolumnowej, był gotowy już od rana. Kolejnym, przykładem, potwierdzającym podejrzenie przestępstwa, polegającego na „ustawieniu” wszystkich tych działań są też zeznania, wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego. Ten z kolei potwierdził celowe blokowanie sali obrad, rzędami krzeseł, po to, aby na nią nie wpuścić posłów parlamentarnej opozycji i (co też prawdopodobnie zaszło) przegłosować bez quorum, przygotowaną przez PiS i jego koalicjantów, ustawę budżetową. Na dodatek, do liczenia głosów wyznaczeni zostali nieobecni posłowie spoza PiS, a na sali obrad znajdowali się działacze tej partii, niebędący jej posłami. Skandal!
Bezpośrednią „iskrą na prochy” było bezpodstawne wykluczenie z obrad posła Michała Szczerby z klubu parlamentarnego PO.
Biorąc pod uwagę aktualną sytuację w Polsce, np. w zakresie łamania zasad Konstytucji, niszczenia niezależności i niezawisłości sądów powszechnych, ale też Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, prokuratury, policji, wojska oraz większości, niezależnych w każdym państwie demokratycznym instytucji, patriotyczna postawa sędziego Igora Tulei wydaje się być tą, z kategorii heroicznych, czemu w swej wielkiej skromności sam sędzia zaprzecza.
Proszę wszystkich sędziów, wraz ze wszystkimi polskimi oraz europejskimi autorytetami prawniczymi, aby nie uczestniczyli w hucpie oraz „psuciu” państwa. Proszę o to, co było treścią jednej z moich poprzednich publikacji – o zachowania etyczne, bo tylko to może uratować Polskę i utrzymać jej, tak nadszarpniętą dziś, pozycję międzynarodową.
Dariusz Stokwiszewski