Szukaj w serwisie

×
2 września 2019

Prezydent Niemiec w Warszawie: słowa nie mogą uśmierzyć bólu. Stoję przed Państwem bosy, natchniony duchem pojednania

Podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej prezydent Niemiec mówił o niemieckiej odpowiedzialności za zbrodnie. Wiceprezydent USA nazwał Polskę “ojczyzną bohaterów”.

Frank-Walter Steinmeier na Placu Piłsudskiego w Warszawie: Mówimy o bezmiarze cierpienia, które Niemcy ściągnęły na Europę

– Proszę o wybaczenie historycznej winy Niemiec. Przyznaję się do naszej odpowiedzialności – mówił Frank-Walter Steinmeier na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Dodał, że nie ma drugiego takiego miejsca w Europie, w którym tak trudno mu wygłaszać słowa w swoim ojczystym języku.

Steinmeier: to była niemiecka zbrodnia

– Mówimy o bezmiarze cierpienia, które Niemcy ściągnęły na Europę. Cierpienia rzeczywiście nie możemy zmierzyć. Lecz określenie „niezmierzony” nie oznacza, że jesteśmy zwolnieni z obowiązku współczucia dla cierpienia ofiar – mówił Steinmeier.

– Jako niemiecki prezydent, wspólnie z niemiecką kanclerz (również uczestniczącą w obchodach – red.), mówimy dziś Polkom i Polakom: Nie zapomnimy cierpienia polskich rodzin, tak samo jak ich odwagi stawiania oporu. Nigdy nie zapomnimy – powiedział.

- Przeszło tysiąc lat temu pierwszy gość, który przybył do Polski z Niemiec, cesarz Otton III, przyszedł do tego kraju boso jako zwykły pielgrzym. Przyszedł boso na znak pokoju i pokory. Tak samo ja stoję dzisiaj przed Polskim Narodem bosy, jako człowiek, jako Niemiec, obarczony wielkim, historycznym brzemieniem. Nic nie może cofnąć przeszłości. Słowa nie mogą uśmierzyć bólu. Czyny nie mogą przywrócić utraconego.

- Stoję przed Państwem bosy – ale natchniony duchem pojednania, którym Polska nas obdarzyła! – mówił Frank-Walter Steinmeier na Placu Piłsudskiego w Warszawie

Pokłon niemieckiego prezydenta w Warszawie. Fot. Źródło: dw.de

Polski duch odnowy

Niemiecki prezydent nawiązał do znajdującego się na Placu Piłsudskiego Grobu Nieznanego Żołnierza, symbolizującego “niezłomne umiłowanie wolności polskiego naród. Wspomniał też o stojącym nieopodal krzyżu upamiętniającym wizytę Jana Pawła II - Tam stoi krzyż, z tego miejsca 40 lat temu Papież Polak w dniu święta Zesłania Ducha Świętego zawołał do zgromadzonych tłumów: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!” Tę ziemię, ten kontynent Polska odnowiła. To duch Polski – to Wasz duch wyzwolenia zerwał żelazną kurtynę. To Wasz duch pojednania obdarzył nas Niemców nowym początkiem. To Wasz duch odnowy pozwolił nam wspólnie przebyć drogę ku nowej, pokojowej Europie. Niech ten duch także dzisiaj tchnie z tego miejsca w świat!!

Polska jako depozytariusz pamięci

Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy, "ludzkość nie wyciągnęła jeszcze w pełni lekcji z przeszłości”. Świadczą o tym czystki etniczne i zbrodnie ludobójstwa popełnione w krajach byłej Jugosławii czy w Rwandzie.

– Musimy być zdecydowani i zrobić wszystko, bo to jest nasza odpowiedzialność, by nigdy więcej nie powtórzył się ten dramat – podkreślił. Jak dodał: – Przymykanie oczu to nie jest recepta na zachowanie pokoju, to sposób, by dać przyzwolenie na kolejne ataki, to się dzieje: 2008 - Gruzja, 2014 - Ukraina.

Polska, jak powiedział Andrzej Duda jest “depozytariuszem pamięci”. Do jej obowiązków należy dawanie świadectwa tego, do czego prowadzi “totalitarny reżim i brak poszanowania dla godności i brak poszanowania praw drugiego człowieka”. Dlatego - zaznaczył - na terenie Polski muszą być utrzymywane miejsca, w których kiedyś były obozy zagłady. Polska ma obowiązek opiekowania się nimi. Należy też nakłaniać młodych ludzi, by podjęli “trud zobaczenia na własne oczy” prawdy historycznej.

50 lat okupacji

Andrzej Duda w Warszawie podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II WŚ. Fot. Kancelaria Prezydenta RP

Andrzej Duda mówił o podwójnej okupacji, która rozpoczęła się we wrześniu 1939 roku: niemieckiej i sowieckiej. Jak ocenił wolność nie przyszła do Polski wraz z zakończeniem wojny.

– Bo cóż tu mówić o zakończeniu wojny i zwycięstwie, kiedy nie żyjesz w prawdziwie wolnym kraju, kiedy nie żyjesz w kraju prawdziwie suwerennym, kiedy nie żyjesz w kraju prawdziwie niepodległym. Kiedy nie jesteś w pełni wolny. – pytał Duda. Dodając, że okupacja rozpoczęta w 1939 roku, skończyła się dopiero po 50 latach, gdy upadł komunizm w 1989 roku.

- Znaleźliśmy się pod inną okupacją, tym razem sowiecką. Więc można powiedzieć, że w jakimś sensie II wojna światowa, w kontekście jej politycznych skutków, tskończyła się dopiero w roku 1989.

Polska “ojczyzną bohaterów”

Nawiązując do walki Polaków z okupantem podczas wojny oraz z komunizmem, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence nazwał Polskę “ojczyzną bohaterów”. Polacy to naród, który “nigdy się nie poddał rozpaczy i nie stracił nadziei”.

Wiceprezydent USA Michael Pence. Fot. Kancelaria Prezydenta RP

– Najeźdźcy probowali was złamać, ale Polska nie może być złamana – mówił wiceprezydent USA w Warszawie, a jego przemówienie przerywały oklaski. Pence, podobnie jak Frank-Walter Steinmeier, nawiązał do krzyża upamiętniającego papieską pielgrzymkę z 1979 roku. Podkreślił, że ukształtowała ona myślenie Polaków, a utworzona krótko potem Solidarność była pierwszym związkiem zawodowym w całym bloku wschodnim, który został uznany przez władze. Następnie “ta siła doprowadziła do upadku komunizmu”, mówił Pence.

USA sojusznikiem Polski

Odnosząc się do współpracy Polski i Stanów Zjednocznonych, Pence stwierdził, że “Ameryka i Polska będą współpracować ze wszystkimi sojusznikami w imię wspólnej obrony. – Ameryka i Polska zawsze będą apelować do sojuszników, by wywiązywać się z obietnic, które sobie nawzajem złożyliśmy. Naród amerykański i naród polski zdają sobie sprawę, że silny sojusz wolnych i niezależnych narodów to najlepsza obrona naszej wolności zarówno teraz, jak i w przyszłości - powiedział.

- Mogę zapewnić, że Polska, USA i wszystkie narody, które ukochały sobie wolność na całym świecie, na pewno będą razem w przyszłości – dodał. Nawiązał tym samym do wypowiedzi Donalda Trumpa z jego wizyty w Polsce dwa lata temu. Prezydent USA mówił wówcza o wsparciu wolnościowych dążeń Polaków przez Stany Zjednoczone.

Monika Sieradzka



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję