Ryszardowi Czarneckiemu (PiS), jednemu z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego, grozi odwołanie ze stanowiska za niedawne komentarze o europosłance Róży Thun (PO). Porównał ją do „szmalcowników", czyli do Polaków wymuszających szantażem pieniądze od Żydów ukrywających się podczas wojny bądź wydających ich Niemcom dla własnych korzyści.
- Podczas II wojny światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein – oświadczył Czarnecki w rozmowie z serwisem Niezalezna.pl. W ten sposób skomentował wypowiedzi swojej koleżanki z Parlamentu Europejskiego Róży Thun o sytuacji w Polsce pod rządami PiS dla francusko-niemieckiej telewizji ARTE. Jego zdaniem „wystąpiła w roli donosicielki na własny kraj”.
Kim jest Róża Maria Graefin von Thun und Hohenstein?
Europosłanka PO Róża Thun jest córką hrabianki Marii Karoliny Plater-Zyberk oraz prof. Jacka Woźniakowskiego, historyka sztuki, żołnierza AK, inicjatora wydawnictwa „Znak” i byłego prezydenta Krakowa. Jej przodkiem jest m.in. Emilia Plater. Róża Maria Graefin von Thun und Hohenstein ma nazwisko po mężu, który jest dalekim kuzynem z książęcego austro-niemieckiego rodu zamieszkującego Morawy.
Róża Thun nie obnosi się ze swoim arystokratyczno-inteligencko-artystycznym pochodzeniem. W 2009 roku apelowała do Państwowej Komisji Wyborczej by na listach wyborczych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, znalazła się krótsza wersja jej nazwiska. PKW nie zgodziła się, a Thun nie chce zmieniać nazwiska, bo jej mąż jest bardzo przywiązany do swoich korzeni.
- Zawsze używałam nazwiska Thun, a wcześniej Woźniakowska, ewentualnie Woźniakowska-Thun. Ludzie znają mnie właśnie pod tym nazwiskiem - zaznaczyła przed wyborami do europarlamentu w 2009 roku. - Jest jeszcze inny problem. Z tego, co wiem, ono nie mieści się w jednej linijce na karcie do głosowania. Tak więc nie wiem, czy karty będą dodrukowane dłuższe. Czy będzie wydrukowane mniejszymi literami i będę musiała prosić wyborców, żeby zabrali ze sobą okulary, by je odczytać - mówiła.
Dlatego przed kolejnymi wyborami Thun zawczasu postanowiła zadbać o to, by wyborcy mogli odnaleźć ją na listach, o czym teraz przypomina na swoim profilu na Facebooku.
Z jej niemiecko-brzmiącym nazwiskiem na krótkim filmie spróbowały zmierzyć się znane osoby: Krzysztof Zanussi, Grzegorz Turnau, Janina Ochojska, Anna Czartoryska.
(df) thefad.pl