Szukaj w serwisie

×
9 lutego 2018

Roman Giertych: Ta buta, bezczelność i arogancja się skończą!

Roman Giertych

Roman Giertych

Kto nie respektuje prawa, staje się zakładnikiem dyktatury. Jeśli ona przegra, to nic go nie uratuje.

 

Plagiatorzy.

Dzisiaj RMF FM ujawniło stanowisko Prokuratury Krajowej w sprawie plagiatu dokonanego we wniosku do Sejmu o uchylenie immunitetu poselskiego Stanisława Gawłowskiego. Muszę powiedzieć, że czegoś tak bezczelnego w życiu nie wiedziałem.

Otóż Prokuratura Krajowa najzwyczajniej w świecie oświadczyła, że ... ponieważ wniosek nie jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego, to nie ma podstaw ścigania plagiatu w nim popełnionego. Tymczasem jak słusznie wyjaśniła to w RMF FM prof. Elżbieta Traple to, że pisma urzędowe nie podlegają ochronie prawa autorskiego nie oznacza, że mogą one naruszać tę ochronę. Innymi słowy: można pisma urzędowe w całości cytować bez zgody autora, ale nie można w pismach urzędowych cytować kogoś bez podania źródła. Można np. zacytować projekt ustawy w całości i bez podawania autora jeżeli jest on wniesiony do Sejmu, ale nie wolno kraść projektu autorskiego jakiejś np. kancelarii, aby go przedstawić jako własny Sejmowi.

Przestępstwo plagiatu można popełnić nie tylko celem przywłaszczenia praw ekonomicznych, ale również celem uzyskania wyższego prestiżu. Plagiatując prof. Andrzeja Marka (ponad 2 strony maszynopisu!) prokurator piszący wniosek chciał w oczach prawników sejmowych uchodzić za mądrzejszego. I jest to wystarczająca motywacja do ścigania tego przestępstwa.

Prokuratura powołana do ścigania przestępstw odmawia ich ścigania pomimo oczywistych dowodów i udaje że nie rozumie problemu przed którym stanęła: a jest on prosty. Zostali przyłapani na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa plagiatu. I obowiązkiem Prokuratury Krajowej jest wszcząć śledztwo celem ukarania winnych.

Odmowa ścigania tego przestępstwa, zapowiedziana publicznym stanowiskiem Prokuratury Krajowej, jest publicznym oświadczeniem, że Prokuratura ( a szerzej PiS) stoją ponad prawem i tego prawa nie będą respektować. Za chwilę oświadczą, że inne przepisy też ich nie obowiązują. Oświadczenie to jest charakterystyczne dla każdej dyktatury, co Orwell opisał w nieśmiertelnym zdaniu "wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze". Gdy poseł Gawłowski z PO dokonał autoplagiatu (na dodatek niepenalizowanego) to jest przestępcą, któremu trzeba zrobić przeszukanie w domu i zabrać wszystkie notatki w poszukiwaniu dowodu plagiatowania. Gdy na oczach całej Polski prokuratura została przyłapana na oczywistym plagiatowaniu utworu w postaci "Komentarza do Kodeksu Karnego" to nic się nie dzieje, bo prokuratura jest pisowska.

Ta buta, bezczelność i arogancja się skończą. Możecie Panie i Panowie Prokuratorzy upajać się jeszcze wysokimi sondażami swoich mocodawców. Ale już wielu w polityce widzieliśmy takich, którzy wierzyli w sondaże, a przegrywali. Kto nie respektuje prawa, staje się zakładnikiem dyktatury. Jeśli ona przegra, to nic go nie uratuje. Ci wszyscy którzy są tak chętni, aby podpisywać podobne bzdury jak wyżej opisane, już do końca życia zdani są na rządy PiS. Ich koniec będzie ich końcem.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję